28

33 8 20
                                    

Tydzień po feriach, a w mojej głowie wciąż przewija się wspomnienie tamtej nocy.. Do dziś się zamartwiam, że mogą zapukać do moich drzwi, choć nie wydaję mi się, żeby byli w stanie powiązać mnie z dwoma kapciami w policyjnym aucie. Po odstawieniu Szklany, zrobiliśmy ewakuację z miasta, aby nie wpaść na patrol policji. Nie wiem co tak bardzo ciągnie mnie do wody, ale znowu udałem się na plażę. Było dość pochmurnie i księżyc tylko raz na jakiś czas wychylał się, lecz sporo światła dawały białe latarnie z przeciwległego brzegu odbijające się od tafli jeziora. "Śnieg poprószył" w samochodzie, po czym doszło do zbliżenia między nami. Było zupełnie inaczej. My nie uprawialiśmy seksu, nie pieprzyliśmy się i żadne inne cimcirimci.. Nie zważając na to jak to dla mnie źle brzmi, muszę to tak określić: Kochaliśmy się namiętnie. Tak bardzo odpłynęliśmy w tych doznaniach, że prezerwatywa nie istniała dla nas i doszło do incydentu.. Wiktoria w ogóle nie przejęła się tym i stwierdziła, że ja też nie powinienem, bo jutro weźmie tabletkę "dzień po". Gdy euforia jeszcze krążyła po moim ciele odczuwałem dużą potrzebę powiedzenia jej, że chyba się w niej zakochuje, ale udało mi się zapanować nad tym.

Siedzieliśmy nago na przednich siedzeniach, wpatrując się w te białe punkty światła przez jeszcze zaparowaną szybę. Silnik cały czas pracował, a ogrzewanie rozkręcone na maksa. Nie byłem pewny czy to dobry moment, ale musiałem zapytać co jest powodem zaciętości do policji. Usłyszałem odpowiedź " Mój stary był policjantem i całe szczęście skurwiel sam się zajebał, bo inaczej ja musiałabym to zrobić". Opowiedziała mi jakie piekło urządzał jej i jej matce, a nie miały gdzie szukać pomocy, bo policja była za nim. Dopiero jak po pijaku zaczął strzelać w domu i grozić, że pozabija je to otrzymały pomoc. Dostał zakaz sądowy zbliżania się i często go naruszał co kończyło się nieudolnymi interwencjami policji. W końcu dał całkowity spokój rodzinie wieszając się. Przejąłem się tą historią i nie do końca wiedziałem jak zareagować, więc wydukałem tylko, że bardzo mi przykro... Dziewczyna także zastanawiała się czy jej przeszłość nie ma dużego wpływu na jej nerwowy charakter i zapytała mnie:

-Wiesz dzięki czemu zapominam o problemach i uspokajam się?

-Yyyyy sex może? - chciałem zażartować, ale szybko poczułem, że powinienem walnąć czołem w deskę rozdzielczą za ten tekst.

-To też zboczeńcu, ale trafiłam kiedyś na filmiki gdzie kosmetyczki wyciskają pryszcze..

-Cooo?! Mam rozumieć, że uspokaja cię oglądanie wyciskania syfów? - pytam zszokowany.

-Noo!  Często też sama molestuję swoją gębę wiedząc, że nie powinno się tego robić, ale to silniejsze ode mnie.

-Fuu! To obrzydliwe haha- poprzez śmiech staram się ukryć obrzydzenie.

-Zdaję sobie sprawę głupku. Jak widzę tego czarnego wągra na twoim nosie to aż mi się ręce trzęsą.. Dasz go wycisnąć? Plis pliss- moje oczy otwierają się szeroko, gdy zrozumiałem że ona tak na serio..

-Nie ma takiej opcji wstręciuchu!- odmawiam na co ona wzdyma policzki i krzyżuje ręce wydając dźwięk oburzenia, a ja zastanawiam się czemu ten towar powoduje tak nadmierną szczerość.

Część wolnego czasu w przerwie zimowej poświęciłem na trening  siłowy w celu poprawienia trochę mojej postury. Zdarzyło mi się nawet z Wiktorią ćwiczyć ze 2 razy, ale wyśmiewała mnie, że wyciska na ławce więcej niż ja i ograniczyłem się do domowych ćwiczeń. Głowę też starałem się trenować poprzez szlifowanie autohipnozy. Zauważyłem, że procedura przypomina trochę medytację i  był to jakiś sposób walki ze stanami lękowymi. Teraz zrezygnowałem z tego wszystkiego, bo czuję się wyniszczony po tym maratonie odreagowywania. Problemy z zasypianiem nasiliły się jeszcze bardziej, a jak nie byłem w stanie iść do szkoły to odsypiałem po 14 godzin. Stwierdzenie, że przez to wszystko atmosfera w domu jest napięta to mało powiedziane.. Między mną, a Wiktorią też zaczęło się coś pieprzyć. Dziewczyna ciężko miała zrozumieć, że muszę się zregenerować trochę i wręcz była upierdliwa proponując spotkania, co sprawiło, że moje uczucia do niej trochę ucichły (uważam to za pozytywny skutek).

NOWA PERSONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz