Nastoletnia mama - Pierwotne rozdziały - Rozdział 12

145 1 3
                                    

***

-Mamo, ja nalegam.. Mówię do mamy.

-Nie, będę wam przeszkadzać. - upiera się mama.

-Nie przeszkadzasz. Muszę cię mieć na oku, no proszę nie daj się prosić. A zresztą będziemy mogły spędzić więcej czasu razem..

-No dobrze. Zamieszkam z wami. Dzwoniłam do tego lekarza. Jak sprzedamy dom to wystarczy na twoją i Seleny operacje. Mówi matka.

-Ale jak to?! Przecież ta operacja jest dużo droższa od naszego domu!! - Mówię zaskoczona.

-Operacje przeprowadzi mój znajomy lekarz. Widział cię jak byłaś mała. Potem wyjechał. Nie ważne stare czasy.

-Jeju jesteś najwspanialsza!!! Krzyczę.

-Kiedy termin porodu? Pyta mama.

-dwudziestego listopada. Odpowiadam

-Ok. Zadzwonię do niego i powiem kiedy ma przyjechać. A Selena?

-Nie wiem.. Selena!! Kiedy masz termin! Krzyczę.

-Siódmego grudnia! Odkrzykuje mi.

-Okk.- odpowiedziałam.

***

Niemogę się doczekać aż się urodzisz! To twój ostatni miesiąc. Tym samym mój ostatni miesiąc. Teraz idę wywołać zdjęcia, i przegrać nagrania na płytę dla ciebie. Zdecydowałam już jak dam ci naimie. Teraz tego nie powiem. To już ostatni wpis. Pamiętaj nie ważne co się stanie, i tak cię kocham.

Twoja matka MIA.

***

-Dziękuję Dowidzenia. Mówię do pani biorę zdjęcia oraz płytę i wychodzę. Już pogodziłam się z tym że muszę dać życie komuś innemu samemu je tracąc.
Wracam do domu a tam zastaje Selene.

-Hej! Mówi Selena.

-Hej. Odpowiadam

-Ał. Ale boli. szepta.

-Co cię boli? Pytam, stresując się.

-Ałł Ała.  Mówi trochę głośniej.- skurcz, nic wielkiego, zaraz mi przejdzie.

-Uff. Lecz ja bardzo się zestresowałam. Sama poczułam bul.

-Ałaj. Złapałam się za brzuch. Zobaczyłam coś mokrego pod moimi nogami. -Selena! Dzwoń na pogotowie! - panikowałam.

-Halo. Selena aren ulica xxx-xxx moja koleżanka zaczęła rodzić! -Oddychaj Mia Oddychaj.

To mój koniec.. Nie ma nawet tego lekarza.

-Kurwa. Ała. skórze były coraz silniejsze.

***

SELENA

Mia została za brana na salę, nawet nie wiem czy przeżyje.

_________________________________________

Powoli zbliżamy się do końca książki..

Happyend? Czy Sadend?

XD

Nastoletnia mamaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz