— Też o tym myślałam.. Ale czeka mnie jeszcze sprawa w sądzie. - westchnełam.***
Jakiś czas później, odbyłam się rozprawa. Mike został skazany na siedem lat więzienia, w zawieszeniu na dziesięć. Poraz pierwszy od dawna jestem szczęśliwa.
Właśnie pakuję się, do naszej przeprowadzki. Tiffany jest u lekarza, bo lekarz musi jej powiedzieć czy w ciąży można latać samolotem. Gdy kończyłam się pakować, usłyszałam dźwięk wiadomości w telefonie. Szybko wzięłam telefon do ręki z myślą że to Tiffany.
Nieznany: To nie koniec. I pamiętaj że wszystko co zrobiłaś obróci się przeciwko twoim bliskim.
Ja: Kim jesteś?
Nieznany: Już mnie nie pamiętasz? A jak wydałaś policji? Tego też nie pamiętasz??
Ja: Mike? Ale jak? Przecież Ty jesteś w więzieniu.
Nieznany: Mam swoje sposoby. Do zobaczenia .
Przestraszyłam się i już mu nawet nie odpisywałam. Zablokowała go. W tym samym momencie do mojego pokoju wszedł Tiff z wielkim uśmiechem na twarzy.
— I jak? Gotowa? - Pyta wciąż się uśmiechając.
— Chyba tak. - Odpowiadam, udając że wszystko jest w porządku. Nie mogę jej więcej stresować.
— A więc chodźmy. Bo się spóźnimy.
— Lekarz pozwolił ci latać samolotem? - Pytam lekko zdziwiona.
— Pozwolił. - Odpowiedziała.
***
Jestem już na lotnisku i odkładam bagaż. Ze sobą na samolot wzięłam tylko bagaż podręczny. A moją walizkę oddałam. Siedzę już w samolocie. Przed nami bardzo długa droga, lecz nie za bardzo chciało mi się spać. Za to Tiffany odrazu zasnęłam na moim ramieniu. A ja słuchałam muzyki.
Gdy już doleciałyśmy, musiałam obudzić Tiffany. Niechętnie wstała i wyszłyśmy z samolotu.
Gdy udało mi się znaleźć walizkę, poszłam razem z Tiffany na autobus.
Powoli wyszłyśmy do kupionego przez moją mamę i rodziców Tiffany domu. Był piękny. Mały, ale dwu piętrowy domek na obrzeżach miasta. Za to miał dosyć sporą działkę. W rogu ogrodu stała stara drewniana ławka a obok niej stolik. Wewnątrz domu wszystkie ściany były białe, nie było mebli.
Ja zajęłam sobie pokój obok łazienki, a Tiffany wzięła sobie ten trochę większy, bliżej kuchni. Znalazłyśmy pokój w którym były kable, prawdopodobnie w tym miejscu będzie łazienka. To jedyny pokój który będziemy musiały zrobić same.
Wszystko się ułoży. Co nie??
______________________________________
Dziękuje wam wszystkim że to czytacie! Obecnie ta książka ma 625 wyświetleń! To serio mega dużo! Dziękuję!
CZYTASZ
Nastoletnia mama
Teen FictionCzy młoda dziewczyna może być gotowa na dziecko? Czy będzie je kochać po mimo tego że jest tym nie planowanym? Błąd może popełnić każdy, w końcu po to one są. Czasami błąd można naprawić, lub po prostu sprawić żeby nie był błędem a najlepszą decyzj...