-5-

1.7K 50 4
                                    

- Czujesz coś do mnie? - Zapytał a mnie zamurowało, zapytał tak prosto z mostu. Przestraszyło mnie to lekko.
- Nowciax... Proszę cię - Powiedziałam i spojrzałam się w drugą stronę,
- Popatrz mi się w oczy i powiedz co do mnie czujesz, bo ja ciebie kocham - Powiedział a ja wzięłam głęboki wdech, popatrzyłam się na niego. Dosiadł się do mnie, złapał mnie za brodę i podniósł moją głowę. Złączył nasze usta.
- Kocham cię - Odpowiedziałam i spojrzałam mu się w oczy, ponownie Nowciax złączył nasze usta. Nie potrafiliśmy się rozłączyć, dopóki nie otwarły się drzwi. Szybko się od siebie oderwaliśmy.
- Masz ładowarkę? - Zapytał Kubuś i stanął w drzwiach, najwidoczniej nic nie widział.
- Tak, tam na komodzie leży - Powiedziałam i podrapałam się po nosie, Kuba wszedł i wziął ładowarkę. Cały czas mu tylko ładowarkę pożyczam ale na całe szczęście oddaje.
- Dzięki - Powiedział zamykać drzwi, wspólnie z Nowciaxem spojrzeliśmy się na siebie i parsknęliśmy śmiechem.
- Czyli tak na czym skończyliśmy? - Zapytałam.
- No nie wiem - Powiedział i przybliżył się do mnie,
- Już wiem! Filmik u Werki - Powiedziałam i wstałam z łóżka, wspólnie zeszliśmy na dół. Odcinek był nawet spoko, szukanie kasy. 500 złoty wleciało więc mi to nie przeszkadza.

Kilka dni później
Z Nowciem układa się idealnie, i staramy się ukrywać to przed internetem. Chcemy się nacieszyć się tym jak najdłużej, po prostu oboje tak stwierdziliśmy. Lepiej czasem ukrywać coś, albo inaczej... Pominąć jeden fakt, to już nie to samo.
Dostałam nagle telefon, siedziałam wspólnie z moim bratem i Marcysią.
- Dzień dobry, Maria Trąbka z tej strony - Odpowiedziałam, nie znałam tego numeru. Nigdy na oczy nie widziałam.
- Cześć Maria, to Wojtek Gola - Powiedział i zrobiło mi się trochę głupio, bo on już wcześniej do mnie dzwonił a ja nie zapisałam jego numeru... Ale cringe!
- Jezus... Bardzo cię przepraszam. Nie zapisałam twojego numeru - Zaśmiałam się trochę speszona.
- Nic się nie dzieje, bo mamy dla ciebie propozycje walki - Powiedział a ja pobiegłam do Wujka Łukiego.
- Poczekaj chwileczkę - Powiedziałam i wyłączyłam mikrofon.
- Wujek - Powiedziałam i nie chciałam przeszkadzać, lecz no niestety musiałam.
- Słucham cię - Odpowiedział zapracowany, widziałam że nie wiedział w co włożyć ręce.
- Bo dzwoni Wojtek Gola - Powiedziałam, ten odrazu wystawił rękę.
- Daj - Powiedział a ja dałam mu telefon do ręki i Wujek na chwile gdzieś odszedł. Kiedy chciałam się odwrócić nagle ktoś złapał mnie od tyłu w tali. Nowciu.
- Przestań - Szepnęłam i wydostałam się z jego objęć.
- Nie przesadzaj - Zaśmiał się i pocałował mnie.
- Idź już - Zaśmiałam się on także i wrócił do Pateca, Wujek rozmawiał i rozmawiał z Wojtkiem a ja tylko stałam i czekałam.
- Siema siostra - Powiedział Mateusz, wystraszyłam się.
- Nie strasz mnie - Powiedziałam i złapałam się za serce, mega się wystraszyłam. A ja nie jestem typem człowieka który się szybko wystraszy.
- Co się tak boisz - Zaśmiał się Mateusz swoim już znanym śmiechem. Wtedy wrócił Wujek.

Żart? | NowciaxOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz