Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja (Zakończone)

8

Po chwili oderwali swoje usta od siebie, spojrzeli sobie w oczy i uśmiechnęli się. Czarek wziął Patrycję na ręce i skierował się do sypialni. Położył ją na łóżku. Podczas gdy Czarek zdejmował swoją koszulę, Patrycja przykryła się kołdrą.

Cz: Masz!

Czarek rzucił swoją bluzę Patrycji i odwrócił się, aby Patrycja mogła się przebrać. po chwili Czarek położył się obok niej. 

P: Dzięki Czaruś.

Przysunęli się do siebie, następnie Czarek objął Patrycję, a ona wtuliła się w jego nagą klatkę piersiową.

P: Czarek?
Cz: Tak?
P: Obiecaj mi, że będziesz przy mnie...
Cz: Będę zawsze przy tobie Patrynia. Obiecuję.

Patrycja przytuliła się mocniej i zasnęła.

***

*Cz*
O godzinie 6 obudził mnie telefon mojego szefa, poprosił mnie żebym przyszedł do pracy zastąpił mojego kolegę, niezbyt się ucieszyłem, bo miałem wolne, ale trudno trzeba iść. Wstałem delikatnie, aby nie obudzić Patrycji, następnie ogarnąłem się w łazience. Przed wyjściem popatrzyłem chwilę na Patrycję i wyszedłem z mieszkania.

*P*
Wstałam o godzinie 9. Odwróciłam się i zauważyłam, że nie ma Czarka, ma wolne dzisiaj więc pewnie już jest w salonie. Ogarnęłam się- przebrałam się w dresy i nałożyłam bluzę Czarka. Wyszłam z sypialni, przeszłam się po mieszkaniu, ale nie było Czarka. Poszłam do kuchni i przygotowywałam śniadanie. Nagle usłyszałam dźwięk powiadomienia w moim telefonie. 

Czaruś
Cz: Jak się spało księżniczko haha?
P: świetnie , a tak wgl to gdzie jesteś?
Cz: W pracy, musiałem zastąpić kolegę.
P: Dobra, ja ci nie przeszkadzam. Do później!
Cz: Paa Patiś!

*P*
Odłożyłam telefon i z uśmiechem na twarzy zjadłam Śniadanie.

Hej! Dziś krótki rozdział A dlatego że jestem chora i nie mam zbytnio weny. 👁👄👁

~♡