29

1.3K 35 105
                                    

Cz: Wracamy?
P: Tak, chodźmy.

Przyjaciele wstali z ławki i szli powoli kierując się do domu. W pewnym momencie Patrycja złapała Czarka za rękę, chłopak nic nie powiedział tylko uśmiechnął się.

Cz: Obiecasz mi coś Patrycja?
P: A co mam Ci obiecać?
Cz: Że nigdy mnie nie zostawisz i będziesz ze mną na zawsze. Nie pozbierałbym się gdybyś mnie zostawiła, jesteś  dla mnie najważniejszą osobą i nie chce Cię stracić.
P: Czaruś… Obiecuję, obiecuję że zawsze będę z tobą.

Przyjaciele przytulili się i nadal trzymając się za ręce wrócili do domu, zanim się ściemniło na dworze.

Cz: Jesteśmy!
Mcz: Dobrze, chodźcie tutaj! Zrobiłam kolację razem z Nico.

Patrycja usiadła obok mamy Czarka i były pochłonięte w rozmowie o gotowaniu. Dziewczyny wyszły do kuchni, w tym czasie Nico zagadał do brata.

N: Patrycja…. Patrycja Nykiel, pięknie brzmi braciszku co nie?
Cz: Bardzo pięknie..
N: To na co czekasz? 😏
Cz: Nie chcę zepsuć tej relacji, a poza tym ona mnie traktuje jak przyjaciela, nie kocha mnie.

*N*
TRZYMAJCIE MNIE! JACY KUŹWA PRZYJACIELE?! JA PIERDOLE NIE WYTRZYMAM!! ONA GO NIE KOCHA!? JAK MOŻNA BYĆ TAK ŚLEPYM?!?!

N: Idź do okulisty.
Cz: Co???
N: Nic.

W tym momencie do kuchni weszły dziewczyny.

Cz: Idziemy do pokoju koch- Patrynia?
P: możemy iść.

Czarek złapał Patrycję za rękę i poszli do pokoju.

Mcz: Słodziaki..* powiedziała patrząc na parę przyjaciół idących do pokoju*

*W pokoju u Czarka i Pati*

P: Masz bardzo miłą mamę.
Cz: Mega Cię polubiła.
P: Cieszę się ❤

Patrycja wyszła do łazienki i wzięła kąpiel, następnie Czarek ogarnął się do snu. Gdy Patrycja leżała na łóżku, chłopak położył się obok niej, patrząc się na dziewczynę.

P: Co tam?
Cz: Wszystko bardzo dobrze, a nawet wspaniale.

Czarek złożył na ustach Patrycji pocałunek i  całował jej szyje, zostawiając na niej malinki. Czarek usiadł na łóżku, na jego kolanach usiadła Patrycja, całują jego ramiona i szyje. Nagle do pokoju weszła mama Czarka.

Mcz: A o której wyjeżdż- ojć, przepraszam.

Patrycja zeszła z Czarka i usiadła obok niego.

N: Mówiłem Ci mamo żebyś najpierw zapukała.
Mcz: Nie przeszkadzajcie sobie, my już uciekamy

Mama Czarka i Nico zamknęli drzwi, następnie udali się do swoich łóżek.

Cz: Dlaczego zawsze kuźwa musi nam ktoś przeszkodzić?? *powiedział wkurzony*
P: Nie mam pojęcia.

Czarek położył się na łóżku, a do jego klatki przytuliła się Patrycja, po kilku minutach zasnęli.



Hej!

Wgl nwm czy wiecie ale był live u Karola i była z nim monia. Na live wysmiewali  się z Pati ( Było pytanie ,,Pati czy monia,, on powiedział że monia i jak można wgl takie pytania zadawać, po czym śmiali się z tego) albo powiedzieli że ,,my nie nakrecamy shipu, ale niektórzy to robią,,  myślę że to było o Pati i Czarku. A więc rozumiem że wakacje można się trochę napić i miec luz ale trzeba uważać na słowa bo mogą kogoś zaboleć, każdy chyba zauważył że Pati zrobiła się mega smutna, nie rozumiem Karola i Moniki ich  zachowanie jest żałosne i to świadczy tylko o nich i ich wychowaniu.
Więc to tyle.


Siemka! ❤


Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja  (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz