45 (3/3)

1K 31 22
                                    

Karol wyszedł z budynku i stanął przed Patrycją.

K: Idziemy?
P: Tak.

Chłopak uśmiechnął się i ruszyli do kawiarni, rozmawiając.

Po 15 minutach usiedli przy stoliku i zamówili ciasto z kawą. 
Rozmawiali i bardzo dobrze się dogadywali.

K: Jesteś taka piękna…

Karol po tych słowach złapał Patrycję za rękę i zbliżał swoje usta do jej ust. 

P: CO TY ROBISZ DEBILU?!

Patrycja wstała i spoliczkowała Karola.

P: Mam chłopaka idioto i kocham go! Nie chcę to stracić, więc nie odzywaj się do mnie!

Patrycja wyszła z budynku i poszła na przystanek, wtedy zadzwoniła po Czarka, żeby przyjechał po nią.

Po 20 minutach Czaro wyszedł z auta i podszedł do dziewczyny.

Cz: Kochanie co się stało? *zapytał z troską*
P: Ten Karol. On chciał mnie pocałować, ale! Do niczego nie doszło, ja go uderzyłam, powiedziałam że kocham tylko ciebie… Ja nie powinnam iść z nim na tą głupia kawę, powinnam wrócić z tobą do domu.. Przepraszam… 
Cz: Nie przepraszaj kochanie. Dziękuję że mi to powiedziałaś, cieszę się że mówisz mi prawdę, że mi ufasz. Teraz chodź wracamy do domu.

***

Gdy wrócili do mieszkania, Czarek położył się na łóżku, a na jego ramieniu leżała Patrycja.

Cz: Mam wrażenie, że się od siebie oddalamy.
P: Nieprawda, skąd ci takie rzeczy do głowy przyszły??
Cz: Sama widzisz, że podobasz się wielu mężczyznom, może któryś będzie lepszy dla Ciebie.
P: Czarek ty się dobrze czujesz? Kocham tylko Ciebie TYLKO CIEBIE! Nikt nie będzie lepszy dla mnie. Z nikim jeszcze nie byłam tak szczęśliwa jak z tobą..
Cz: Przepraszam, nie wiem co się ze mną dzieje, ale Po prostu ogarnęła mnie zazdrość jak wyszłaś z Karolem na kawę, gdy szef mówił że jesteś piękna. Bałem się, że ktoś, może być lepszy ode mnie i będzie lepszy dla Ciebie, boję się, że z kimś innym będziesz szczęśliwsza, że pokochasz kogoś innego. Nieważne.... Zapomnijmy o tym.
P: To dlatego się tak dziwnie zachowywałeś, byłeś zazdrosny. Oj mój kochany Czaruś… życie bez ciebie nie ma sensu mój kochany, więc proszę mi nie gadać takich głupot!

Patrycja złaczyła ich usta, następnie mocno go i przytuliła i niechciała puścić, pragnęła by te ramiona zawsze ją chroniły i przytulały. Przy nim czuła się tak bezpiecznie, czuła się kochana,   z nim była najszczęśliwsza.


To ostatnia część mini maratonu  😝

💖💖

Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja  (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz