Czarek sięgnął po alkohol, napił się. Wziął do ręki kartkę i napisał list do Patrycji, położył go na stole. Pił coraz więcej, po godzinie nachlany położył się na łóżku i zasnął.
***
Rankiem Czarek wstał, Patrycja nie wróciła do domu, szukał jej ale nie było jej w żadnym pokoju. Chłopak wyszedł z domu, a jego łzy spływały po policzkach. Czarek poszedł na most, na którym kiedyś byli z Patrycją, po wspólnej kolacji. Stanął przy barierce i wspominał ich wspolne chwilę.
***
*P*
Otworzyłam oczy i zauważyłam że jestem naga, strasznie mnie bolała głowa, byłam w firmie. Szybko ubrałam się i pojechałam do domu, podejrzewając co sie stało.Patrycja weszła do mieszkania, ale nie zastała Czarka, zobaczyła tylko list przy pustych butelkach po spożytym alkoholu.
P: Co to jest?
Kochana Patryniu,
Nie chcę Ci stawać na drodze do szczęścia, za bardzo mi na tobie zależy. Zrobię dla Ciebie wszystko, więc chcę żebyś była szczęśliwa, dlatego zapomnij o mnie i żyj szczęśliwie z kimś innym, beze mnie będzie ci lepiej, ja muszę zniknąć. Będę zawsze z Tobą- będę czuwać nad Tobą . Nigdy nie przestanę o tobie myśleć i nigdy nie zapomnę tych cudownych chwil, których razem przeżyliśmy. Bo dzięki tobie poznałem, że życie może być piękne. Dziękuję że pojawiałaś się w moim życiu.
Kocham Cię na zawsze Patryniu i zawsze kochałem, od początku.
Żegnaj, do zobaczenia w innym życiu, bo życie bez Ciebie, to nie życie.Twój Czaruś.
*P*
…… straciłam go.....Patrycja usiadła na podłodze i wpadła w panikę. Płakała i nie mogła uspokoić oddechu. Zakryła rękami twarz, cała się trzęsła.
P: CZ-CZAREK! ...... TO TYLKO SEN!!! OBUDZE SIE! CZAREK?!?!? ......
P: On chce się zabić… przeze mnie…. NIE! To wszystko przez DAMIANA! NIENAWIDZĘ GO! CO ZA SZMATA! .... CZAREK! Muszę szybko go znaleźć!Patrycja wybiegła z bloku i biegała w okolicy szukając ukochanego.
P: Czaruś kochanie gdzie jesteś….? *mówiła ze łzami w oczach*
***
Czarek stał przy barierce. Nagle przeszedł przez nią i stał nad rwącą rzeką. To już prawie koniec. Patrzył się smutnym wzrokiem w dół.
Cz: Kocham Cię…
***
P: Czarek!! CZAREK! CZARUŚ?! *krzyczała szukając go*
*P*
Czarek gdzie jesteś….?Patrycja zrozpaczona usiadła na ławce w parku. Myślała gdzie może znajdować się Czaro. Łzy płynęły z jej oczu.
P: …..MOST!
Patrycja nagle przypomniała sobie o ich pięknym pocałunku na moście i szybko biegła w jego stronę.
Po chwili ujrzała most, a na nim chłopaka stojącego za barierką.P: Cz- CZAREK!!!!
Chłopak obejrzał się smutnym wzrokiem na dziewczynę.
P: CZAREK ZEJDŹ!
Cz: Zostaw mnie!Patrycja podbiegła do Czarka i patrzyła się na niego błagalnym wzrokiem.
Cz: Dlaczego to zrobiłaś?! Kochałem Cię…. OD POCZĄTKU KOCHAŁAM CIĘ!! JAKO JEDYNEJ ZAUFAŁEM W 100%, a ty….
P: Czaruś.. proszę..
Cz: MOJE ŻYCIE BEZ CIEBIE NIE MA SENSU! WSZYSTKO NIE MA SENSU BEZ CIEBIE! JA NIE ZASŁUGIWAŁEM NA CIEBIE!
P: ….Patrycja popłakała się.
Cz: Mogłem się nie urodzić, tak jak mówił ojciec..
P: Nie mów tak! *powiedziała łamiącym się głosem*
Cz: A niby czemu?!
P: TY JESTEŚ ŚLEPY?! KOCHAM CIĘ! NIE ZAUWAŻYŁEŚ TEGO?!?! KOCHAŁAM CIĘ OD POCZĄTKU DEBILU!!!! JAK SKOCZYSZ SKOCZĘ ZA TOBĄ, ZŁAŹ STAMTĄD IDIOTO!!Czarek spuscił głowę, patrząc się smutnym wzrokiem na rzekę.
P: DLACZEGO MI TO ROBISZ?! DLACZEGO?! DLACZEGO?! ODPOWIEDZ MI KURWA DLACZEGO?!? RANISZ MNIE!! CZAREK DO JASNEJ CHOLERY NIE SKACZ!! Proszę....
Patrycja płakała coraz mocniej.
P: CZAREK PROSZĘ!! J-Ja kocham Cię najmocniej na świecie.... Czaruś...
Czarek spojrzał na dziewczynę, nie ukrywał łez, płynęły po jego policzkach. Chłopak przybliżył się do krawędzi.
P: NIE SKACZ!! Proszę Cię… Ja nie dam rady bez Ciebie… Czaruś błagam!
Cz: Dlaczego to zrobiłaś? Idź do niego!
P: To nie moja wina!!
Cz: ...
P: Dosypali mi pigułkę gwałtu! O-on mnie dotykał a j-ja nie mogłam nic zrobić.... DLACZEGO TAK CHOLERNIE TRUDNO CI ZROZUMIEĆ, ZE KOCHAM TYLKO CIEBIE?! T-Ty Nie ufasz mi...?
Cz: …. Pati…. Ja.. przepraszam, nie wiedziałem..Czarek przeszedł przez barierkę i teraz stał naprzeciw dziewczyny. Obydwoje płakali.
Cz: Co ja do cholery odjebałem...?
P: Nie ważne, wazne jest, że nic Ci się nie stało.Patrycja złapała chłopaka za rękę.
P: Zostań ze mną…
Cz: Do końca życia.Nic więcej nie powiedzieli tylko zatonęli w głębokim pocałunku
Maraton 3/4
CZYTASZ
Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja (Zakończone)
FanfictionHej! To bedzie juz moja 2 opowieść o Czarku i Pati z teamu X. Będzie trochę inaczej niż w rzeczywistości ale mam nadzieję, że się spodoba. zapraszam do czytania ❣