30

1.4K 41 89
                                    

Rano do pokoju po cichu weszła mama Czarka aby obudzić przyjaciół na śniadanie. Zobaczyła Patrycję leżącą na klatce Czarka i jej syna obejmującego ją swoim ramieniem.

*Mcz*
Nareszcie znalazł tą jedyną… 

Mcz: Wstajemy *szepnęła*
Cz: … Patrynia Jeszcze chwilę skarbie...
Mcz: Nie jestem Patrynia synku haha.
Cz: ...MAMO?!

Czarek szybko usiadł na łóżku, budząc przy tym Patrycję. 

P: O dzień dobry!
Mcz: Cześć kochana, przyszłam was obudzić na śniadanie, ogarnijcie się i chodźcie bo czekamy na was z Nicolasem.

Mama Czarka stanęła w drzwiach i z uśmiechem popatrzyła się na swojego syna i Patrycję. Gdy kobieta wyszła z pokoju Czarek nałożył koszulkę i zmienił spodnie, a Patrycja nałożyła dres oraz zrobiła lekki makijaż. Następnie wyszli z pokoju kierując się na śniadanie.

N: Przyszły nasze gołąbeczki!😏😏😏
Mcz: Dobra daj już zakochanym spokój Nico, smacznego wszystkim!

Po zjedzony śniadaniu Patrycja i Czarek przygotowywali się do wyjazdu. Mama Czarka zapakowała im pełno jedzenia, następnie pożegnali się i wyjechali w drogę powrotną. Podczas podróży zrobili sobie postój na stacji benzynowej. Nagle Patrycja poczuła mdłości. Szybko wybiegła do toalety, nie mówiąc nic Czarkowi.

Cz: Pati?!

Chłopak pobiegł za dziewczyną. Patrycja wymiotowała, Czarek wszedł do łazanki i podszedł do swojej przyjaciółki.

Cz: już okej?
P: Mhm…
Cz: Co się stało?
P: Nie wiem…
Cz: Masz chorobę lokomocyjną?
P: Nie..
Cz: Może… no wiesz.. jesteś…W ciąży?
P: Niemożliwe! 
Cz: Ale my nie zabezpieczyliśmy się wtedy.
P: Dobra dla świętego spokoju zrobię ten test.

Wrócili do auta wyruszyli w dalszą podróż. Gdy byli już blisko swojego mieszkania stanęli pod apteka i kupili test ciążowy. Weszli do mieszkania, Patrycja od razu podbiegła do łazienki i zrobiła test. 

Cz: I jak?
P: Trzeba chwilę poczekać.

Po 20 minutach Patrycja wzięła do ręki test i była na nim jedna kreska.

P: Mówiłam ci, że nie jestem w ciąży.
Cz: No tak tak *powiedział smutny*
P: A tobie co? 
Cz: Nic, tylko po prostu fajnie byłoby mieć takiego małego Nykielka z taką piękną kobietą.
P: Przecież zawsze można to załatwić... 😏😏
Cz: 😏😏 A chcesz?
P: Jeszcze się pytasz?? 

XDDDDD

~♡

❤❤❤

Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja  (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz