Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja (Zakończone)

11

P: Czaruś
Cz: mhmmm..
P: Wstawaj.
Cz: mhm

Patrycja zbliżyła się do śpiącego Czarka i szepnęłą mu do ucha.

P: Zrobiłam śniadanie Czaruś
Cz: Jeszcze chwilka..
P: Nooo wstawaj, bo cię zrzucę z łóżka!
Cz: haha, nie masz tyle siły.

Patrycja próbowała zrzucić Czarka z łóżka, a on w tym momencie złapał Patrycję w tali i przyciągnął, tak, że teraz  leżała na nim. Nadal trzymał dłonie na jej tali, patrzyli sobie prosto w oczy. 

Cz: No i co teraz zrobisz? *zaśmiał się*

Czarek objął Patrycję rękoma przysuwając ją do swojej klaty i mocno przytulił, a ona tylko bardziej wtuliła się w niego. Po kilku minutach wstali i poszli jeść śniadanie.

Cz: Przepyszne Patrynia, dziękuję za śniadanko. 
P: Spoko. Czarek?
Cz: No co tam?
P: Bo jest sprawa.
Cz: Jaka?
P: Bo u mnie w pracy jest taka impreza firmowa i no wiesz zaprosili mnie z osobą towarzyszącą, muszę no wiesz, zrozumiem jak nie che-
Cz: Pójdę z tobą :)
P: Dziękuje Czaruś.

Patrycja podbiegła do niego i przytuliła go. 

Cz: A na którą godzinę?
P: 15
Cz: To mamy jeszcze 3 godziny.
P: Ja już idę się powoli szykować.
Cz: oki

Patrycja poszła do sypialni i podeszła do szafy, gdzie próbowała wybrać sukienkę, w której pójdzie.

*P* 
Nie mogę zdecydować się w której pójdę, jak zawsze mam problem z ubraniem się. Nie wiem czy założę sukienkę czerwoną czy niebieską. Ekstra mam 3 godziny a ja nie wiem jak się ubrać. Dobra przymierzę tą czerwoną.

Patrycja zdjęła koszulkę i spodnie, była w samej bieliźnie. W tym momencie do sypailni wszedł Czarek.

P: Czarek!
Cz: O jezu sorki!

Czarek szybko wyszedł z pokoju i zamknął drzwi. Stał za drzwiami.

*Cz*
Ona jest piękna…. Jest ideałem.

P: Czarek!
Cz: Co tam?

Patrycja otworzyła drzwi. Czarek zobaczył piękną kobietę, miała na sobie obcisłą, czerwoną sukienkę, wyglądała bosko.

Cz: O woww
P: To jak wyglądam?
Cz: P-p-p
P: ???
Cz: Wyglądasz bosko! Przepięknie!

Patrycja zarumieniła się i przytuliła chłopaka, a on położył swoje ręce na jej biodrach.

P: Dzięki.

Patrycja puściła Czarka i poszła wykonać makijaż. Po godzinie wyszła z łazienki gotowa. W tym czasie Czarek gotowy do wyjścia czekał na nią w salonie. Patrycja podeszła i stanęła przed nim.
Cz: Wyglądasz pięknie Patrynia. *powiedział z zachwytem patrząc się na piękną brunetkę*
P: D-Dzięki *zarumieniła się*
P: Idziemy?
Cz: …
P: Halo?
Cz: Oj sorki zapatrzyłem się haha.

Wyszli z bloku i autem Czarka pojechali pod miejsce pracy Patrycji, gdzie miała odbić się impreza firmowa

❤👄❤

~♡