Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja (Zakończone)

3

*Cz* 
Usłyszałem krzyki i wszedłem do mieszkania, zacząłem szukać ich po mieszkaniu.

***

K: Zamknij się szmato, nie masz nic do gadania!

Kuba wstał z łóżka podszedł do Patrycji i mocno uderzył ją w twarz podbijając jej oko. Uderzył ją tak mocno, że prawie upadła na podłogę. Następnie przycisnął ją do ściany i zaczął rozpinać jej bluzkę. Kuba całował Patrycję, a ona próbowała go odepchnąć.

P: ZOSTAW MNIE DEBILU!!!

Czarek podbiegł do Kuby walnął go w głowę, złapał  i odciągnął od Patrycji. Przycisnął go do ściany, następnie walnął  z pięści w jego brzuch. 

Cz: JAK JESZCZE RAZ JĄ DOTKNIESZ, TO CIĘ ZABIJE!

Puścił Kubę i jeszcze raz uderzył go w morde. Od Razu do Czarka podbiegła Patrycja rzucając mu się na szyję.

P: Dziękuje Czarek…

Czarek zabrał torby Patrycji, wyszli z mieszkania i szli korytarzem. Patrycja cały czas była przytulona do Czarka, a on ją obejmował swoim ramieniem.

Cz: On ci to zrobił?

Powiedział Czarek patrząc się na jej podbite oko.

P: …
Cz: On jest jakiś nienormalny.
P: Nie wiem jak ją mogłam z nim być.
Cz: Nie martw się każdy popełnia błędy.

Weszli do mieszkania Czarka, w którym przez jakiś czas będzie mieszkać Patrycja.

Cz: Zrobiłem Ci miejsce w szafie. Pomóc ci się rozpakować?
P: Jakbyś mógł haha.

Po tym jak Czarek pomógł rozpakować się Patrycji, poszli do kuchni i razem ugotowali sobie kolację, po czym Patrycja wzięła kąpiel, a po tym zaczęli oglądać film. 

P: Czarek…
Cz: Co tam Pati?
P: Chciałabym ci podziękować, za to, że mnie przygarnąłeś, mimo, że mnie praktycznie mnie nie znałeś i… że obroniłeś mnie przed tym śmieciem. Naprawdę, jesteś  najlepszą osobą jaką poznałam.

Czarek nic nie odpowiedział tylko mocno przytulił Patrycję.

Cz: Nigdy nie pozwolę, żeby stało ci się coś złego Patrynia.

*P*
Wow… Te słowa były bardzo miłe. Fajnie się czuję, wiedząc, że ktoś się o mnie martwi. Zarumieniłam  się.

Patrycja oparła się o klatkę piersiową Czarka, a on bawił się jej włosami. Trochę rozmawiali, a po chwili Patrycja zasnęła, a Czarek powoli wziął ją na ręce i zaniósł ją do sypialni. Delikatnie odsunął kołdrę, położył Patrycję na poduszce, następnie przykrył ją. Czarek położył się obok niej i przez kilka minut patrzył się na Patrycję, a na twarzy miał lekki uśmiech. Po czym sam zasnął.

***

Gdy Patrycja wstała, zauważyła, że znajduję się w sypialni, a zasnęła w salonie.

Cz: Hejka Patrynia. *powiedział zaspanym głosem*
P: Cześć, Czaruś?
Cz: Co tam?
P: Czy ja lunatykowałam?
Cz: Nie. Zasnęłaś w salonie, więc Cię tutaj zaniosłem.
P: Dzięki haha.

Patrycja poszła do łazienki, podczas gdy robiła swój makijaż, Czarek golił się. Gdy byli gotowi do pracy wsiedli do dwóch samochodów i rozjechali się w dwa inne kierunki. Patrycja do biura, a Czarek na siłownię.

Hejkaa! Przepraszam że tak późno ale miałam s
mega dużo zajęć i nie miałam czasu napisać wcześniej.  🤡

Paaa!

~♡