51 (2/3)

1K 35 29
                                    

Para wróciła do domu i Czarek wnosił walizki do samochodu. Po 2 godzinach byli już spakowani i gotowi do wyjazdu. Oddali klucze właścicielom, od których wynajmowali mieszkanie i wyruszyli w drogę. Jadąc wspominali wspólnie przeżyte chwilę.

P: Pamiętasz jak Nico wszedł nam do pokoju w ZŁYM momencie haha?
Cz: Boże, nigdy nie byłem na niego tak wkurwiony.
P: Nigdy nie zapomnę, jak myślałeś, że jestem w ciąży, gdy znalazłeś test ciążowy dla Natki.
Cz: Pamiętam, że byłem mega szczęśliwy, że zostanę ojcem. *zaśmiał się*

Patrycja zaskoczona słowami chłopaka spojrzała na niego.

P: Ty chciałbyś mieć ze mną dziecko? 
Cz: No oczywiście, że tak, a ty nie?
P: No ja też..
Cz: No to mamy plany na przyszłość. Małe Nykielki i Pani Patrycja Nykiel. 💖
Cz: Pasuje Ci moje nazwisko 😏
P: Może to znak. *Patrycja uśmiechnęła się*
Cz: A tobie nie będzie brakować Natalki?
P: Natalka przeprowadziła się z Warszawy, sprawdziłam i to jest 20 minut od twojego rodzinnego domu.
Cz: Teraz to naszego domu. *powiedział uśmiechając się*
Cz: Tylko teraz ubolewam nad jednym.
P: Nad czym?
Cz: Nie będziemy mieć zbytnio prywatności. Mam nadzieję, że mój kochany braciszek uspokoi się.

Dziewczyna zaśmiała się i odwróciła wzrok do szyby, oglądając widoki. Nawet nie wiedziała kiedy zasnęła.

***

Po godzinie drogi, Czarek zaparkował przed domem i lekko dotknął Patrycję, by ją obudzić.

Cz: Kochanie..
P: … 
Cz: Dojechaliśmy.

Dziewczyna otworzyła oczy i na widok swojego chłopaka uśmiechnęła się.

Patrycja wysiadła z auta i razem z Czarkiem weszli do domu, w którym czekała na nich matka chłopaka.

Mcz: Kochani... Nareszcie!

Kobieta podeszła do Patrycji i mocno ją przytuliła.

Mcz: Jak się czujesz kochana?
P: Już naprawdę bardzo dobrze, to wszystko dzięki Czarkowi.

Mama przytuliła swojego syna. 

***

Gdy Patrycja razem z Czarkiem wyjmowali walizki z samochodu, z okna przyglądała im się mama chłopaka. Dziewczyna podeszła do chłopaka, a ten złączył ich usta, następnie mocno przytulili się do siebie. Mama Czarka wzruszyła się i łza popłynęła jej po policzku, widząc jak jej syn jest szczęśliwy.

Gdy zakochani rozpakowali się, Nico wrócił do domu, gdy zauważył swojego brata z dziewczyną podbiegł do nich i mocno się do nich przytulił.

N: Ale się za wami stęskniłem.
Cz: My za tobą też stary.
Mcz: Razem z Nico Przygotowaliśmy wam pokój, w którym będziecie mieszkać. 

***

Para weszła do nowego pokoju, był duży. Znajdowało się w nim małżeńskie łóżko i ogromna szafa, a obok niej komoda.
N: Komoda była moim pomysłem, pomyślałem, że się przyda kochany braciszku 😏
P: Ten pokój jest śliczny!
Mcz: Cieszę się, że się podoba.

***

Wieczorem Czarek leżał na łóżku przytulony z Patrycją, rozmawiając.

Cz: Muszę poszukać pracy.
P: Ja też.
Cz: Nie musisz.
Cz: Księżniczki nie pracują.

Chłopak po tych słowach rozpoczął namiętny pocałunek. 


2/3

😏💖

Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja  (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz