Dziewczyny trochę jeszcze pogadałay, a gdy zapłacili, wyszli z kawiarni i Patrycja wróciła do mieszkania.
P: Jestem!
Cz: Moja kochana Patrynia wróciła.
P: Kochana? haha
Cz: Bardzo bardzo kochana. Nawet nie wiesz jak się stęskniłem za moją Patrynią.Patrycja zarumieniła się, a Czarek wziął ją na ręce i położył na łóżku. Patrycja leżała na plecach, a on nachylił się nad nią. Leżeli tak uśmiechają się do siebie.
Cz: Jesteś piękna Patrynia.
Patrycja nic nie odpowiedziała tylko złapała głowę chłopaka i przyciągnęła ją do swojej łącząc ich usta w namiętnym pocałunku. Czarek nie mógł się powstrzymać i położył rękę na talii dziewczyny delikatnie ją masując. Po jakimś czasie oderwali od siebie swoje usta patrząc sobie w oczy.
Cz: A co masz zamiar teraz robić?
P: Uciekam do pracy.
Cz: Już uciekasz :( Dopiero co wróciłaś.Dziewczyna wstała z łóżka śmiejąc się. Patrycja wzięła ubrania, które leżały na komodzie.
P: Idę się przebrać.
Cz: Pomogę ci.
P: nie musisz *zaśmiała się*Czarek zrobił smutną minkę, udając obrażonego, a dziewczyna skierował się do łazienki. Po 15 minutach Patrycja stała przed drzwiami i nakładała buty.
Cz: O której kończysz?
P: 20.
Cz: Będę czekał.
P: To papa!
Cz: Ej! A przytulasek na pożegnanie??Patrycja przytuliła Czarka i wesoła wsiadła do samochodu. Gdy dojechała na miejsce wyszła z samochodu i szybko weszła do środka budynku udając się na swoje miejsce pracy. Patrycja usiadła przy biurku i uruchomiła laptopa, wtedy przyszła Klaudia.
K: Hejka Patrycjo!
P: Cześć.
K: Widziałaś już nowego?
P: Kogo??
K: Nową osobę zatrudnili. Jak on ma…. A! Nazywa się Damian.
P: Nie, nie poznałam.
K: To idź się przywitać.
P: Najpierw to ja idę zrobić sobie kawę.Patrycja wyszła z pokoju i udała się do pokoiku, gdzie znajdował się ekspres do kawy. Zauważyła, że znajduję się tam wysoki blondyn.
D(Damian): O cześć!
P: Hej?
D: Ja Damian, jestem tu nowy, a ty?
P: Patrycja.
D: Miło mi!
P: mi też…
D: Chcesz może kawy?
P: Nie, dzięki poradzę sobie.Damian patrzył się na Patrycję i miał na twarzy lekki uśmiech, Patrycja ignorowała go. Gdy kawa była gotowa wyszła z pokoju i skierowała się do swojego biurka.
*P*
Dziwny ten Damian. Nie lubię go.***
Po 3 godzinach Pracy, Patrycja wstała i udała się do łazienki. Weszła do środka, a po chwili w środku znalazł się też Damian.
D: O znowu się spotykamy.
P: no…Damian podszedł do Patrycji od tyłu i złapał ją w talii. Patrycja natychmiast odsunęła się od niego, lecz on znowu się przysunął, ale teraz złapał ją za tyłek.
P: Ej gościu! Zostaw mnie!
D: Ciiii…Damian podszedł do niej i przycisnął ją do ściany, następnie zakrył jej usta i dotykał jej ciała. Patrycja próbowała się wyrwać lecz ten był silniejszy. Damian macał jej piersi i tyłek.
D: Już… Grzeczna dziewczynka…
Damian zaczął rozpinać jej koszulę. Wtedy Patrycji udało się mu wyrwać i szybko uciekła z toalety zapinając swoją koszulę.
***
Patrycja po zakończeniu pracy szybko wsiadła do auta i rozpłakała się.
*P*
On jest obleśny! Jak on mógł?! Boże… dobrze, że udało mi się uciec. Nie mam ochoty tu wracać.Po 20 minutach dotarła pod blok i zaparkowała samochód. Gdy weszła do mieszkania przywitał ją Czarek.
Cz: Hejka Patrynia!
P: Hej…Czarek podszedł do Pati.
Cz: Wszystko dobrze?
P: Tak, ale głowa mnie trochę boli, pójdę się położyć…
Cz: Zaraz Ci zrobię herbaty, chcesz?
P: Tak, dzięki.Patrycja nałożyła piżamę i położyła się w sypialni.
*P*
Nie wiem, czemu go okłamałam… Ale brzydzę się o tym powiedzieć.Za chwilę do sypialni wszedł Czaro i od razu położył się obok Patrycji. Czarek delikatnie położył rękę na jej plecach, ale Patrycja szybko odsunęła się.
Cz: Coś się stało?
P: nic.Patrycja usiadła na łóżku tyłem do Czarka, a on przybliżył się do niej i delikatnie położył rękę na jej talii. Patrycja natychmiast odepchnęła rękę i szybko wstała z łóżka. Nie chciała męskiego dotyku.
Cz: Co się dzieje Pati?
P:...Czarek podszedł do niej i położył swoją rękę na jej ramię, na co ona odsunęła się gwałtownie i usiadła na podłodze, oparta o ścianę i zaczęłą płakać. Zdziwiony Czarek podszedł do niej i usiadł przed nią.
Cz: Czy ja coś zrobiłem, uraziłem cię...? *zapytał smutny*
P: Nie, ty nie… Ty zawsze jesteś w porządku.Czarek próbował przytulić Patrycję, lecz ta szybko się odsunęła.
Cz: Co się dzieje?
P: Czarek, ja-ja się b-boje dotyku męskich rąk, przepraszam…
Cz: Dlaczego, co się stało?Patrycja zaczęła mocniej płakać.
P: O-On mnie dotykał... Poszłam do łazienki przycisnął mnie do ściany i dotykał mnie wszędzie, zaczął rozbierać… J-Ja przepraszam…
Cz: Chodź tutaj szybko, nie masz za co przepraszać.Czarek przyciągnął Patrycję do siebie i mocno przytulił oraz pocałował w głowę.
Cz: Kto ci to zrobił?
P: Nowy kierownik Damian. *powiedziała ze łzami w oczach*
Cz: Nie płacz skarbie, jestem przy tobie i nikt Cię więcej nie skrzywdzi.
P: Proszę, zostań ze mną.*Cz*
Zabije tego gnoja, jak on mógł?!Czarek wziął Patrycję na ręce i położył na łóżku. Chłopak położył się obok niej i podniósł ją, tak, że teraz leżała na jego ramieniu. Czarek delikatnie głaskał ją po głowie i co chwilę całował ją w czoło.
Hej! Udało mi się napisać trochę dłuższy rozdział, bo ma 850 słów 😎
~♡
❤👄❤
CZYTASZ
Na zawsze z tobą- Czarek x Patrycja (Zakończone)
FanfictionHej! To bedzie juz moja 2 opowieść o Czarku i Pati z teamu X. Będzie trochę inaczej niż w rzeczywistości ale mam nadzieję, że się spodoba. zapraszam do czytania ❣