chapter 8 ~ know

2.7K 241 172
                                    


Pov:George

Wróciliśmy na kemping około 11:30, wszyscy postanowiliśmy zostać na chwilę, więc rozpaliliśmy małe ognisko na łące i wyciągnęliśmy koce, aby usiąść.

Siedziałem z Tommym i Niki, oraz słuchałem jak Niki mówi o życiu w Niemczech, zanim przyjechała do Nowego Jorku.

Próbowałem nadążyć za rozmową, ale myśli o Dream'ie ciągle krążyły mi w głowie. Co on miał na myśli? Co on planował? Żałuję, że mi nie powiedział, żebym mógł oszczędzić sobie tych wszystkich nerwów.

Odwróciłem głowę, żeby na niego spojrzeć, ale rozmawiał z Quackity. Potraktowałem to jako okazję, by dalej na niego patrzeć, ale ta okazja nie trwa długo, gdy odwrócił się, by na mnie spojrzeć.

Czułem, że robię się czerwony, więc popatrzyłem wstecz na Niki i Tommy'ego i próbowałem ponownie dołączyć do rozmowy.

Wilbur zaczął pytać Ranboo i przykuło to moją uwagę.

"Wiesz, czy są tu jakieś domy albo ludzie?" - mówił

"Swoją drogą, jak to wyglądało, kiedy wracaliśmy, więc nie sądzę" - Ranboo odpowiedział

W tym tempie większość z nas odwróciła się, by słuchać ich rozmowy.

"Dream" – mówił Wilbur, odwracając się, by na niego spojrzeć.

"Czy nie obiecałeś, że zaśpiewasz dla mnie?" - mówił, wyglądając na zadowolonego.

Wszyscy zaczynali się rozglądać i uśmiechać.

Odwróciłem głowę, żeby spojrzeć na Dream, a on uśmiechał się tylko do Wilbura.

"Zostawiliśmy rzeczy w twoim samochodzie?" – zapytał Wilbura, wstając.

Wszyscy zaczynaliśmy wstawać, by pobiec w stronę parkingu, gdzie było to ustawione. Zauważyłem, jak Ranboo wyciągną bębny, gdy zaczął je ustawiać Quackity złapał mikrofon, podczas gdy Dream podłączył swoją gitarę do samochodu Wilbura.

"Co my robimy?!" - zapytałem Niki, trochę krzycząc, ale przekrzykując muzykę wydobywającą się z głośników, które właśnie podłączył Wilbur.

"Mamy mini koncert!" - odkrzykuje, uśmiechając się do mnie.

"A jeśli ktoś się pojawi?!" - zapytałem

"Nie możesz żyć na granicy tego, co jeśli!" – odkrzyknęła, chwytając mnie za ramię i ciągnąc do siebie, żeby pomóc jej z ustawieniem oświetlenia.

Po kilku minutach z głośników rozbrzmiewa muzyka, Quackity stał w dramatycznej pozycji ze Dreamem obok niego, czekając na jego sygnał, i Ranboo tuż za nimi z gotowym zestawem perkusyjnym.

•polecana piosenka do tej sceny; what you know by two door cinema club•

Piosenka, którą śpiewali, zaczynała dochodzić przez głośniki, a Quackity zaczął skakać jak szaleniec, podczas gdy Ranboo zaczął walić na perkusji nadążając za piosenką.

Niki chwyciła mnie za ramię i zaczęła ze mną tańczyć, a ja nie mogłem się powstrzymać od śmiechu.

To wszystko wydawało się surrealistyczne, niesamowite, ale i tak wciąż surrealistyczne.

rooftops - dnf tłumaczenie Polskie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz