chapter 24 ~ calm

2.1K 156 422
                                    


Pov:Dream

•wulgaryzmy

Tommy to słyszał.

Zacząłem, ale nawet nie wiedziałem, jak zakończyć moje zdanie. Odwrócił się, aby odejść, i myślałem, że będzie chciał obudzić George'a, aby powiedzieć mu wszystko, co właśnie usłyszał.

Wychyliłem się i chwyciłem za jego sweter, ciągnąc go do pokoju. Zamknąłem drzwi i stanąłem przeciwko niemu, zatrzymując go tutaj ze mną.

"Dlaczego go okłamujesz? Kim jesteś kurwa?" - szepnął do mnie w wkurzanym tonie.

"Nie kłamie, dobrze? Ja po prostu-" - ale on odciął mnie ponownie.

"Nie kłamiesz?! Właśnie usłyszałem komukolwiek to był, że jesteś Clay'em i że kłamałeś!" – przesadził, jego głos stał się coraz głośniejszy.

"Co?"

"Powiedziałeś, że jesteś Clay'em, jak ktoś może być Clay'em!?

"To moje imię" - mówiłem mu.

"Twoje imię to Dream" - mówił powoli, patrząc na mnie.

"Nie, nazywam się Clay"

"Ale myślałem-" - zaczął, ale odciąłem go nieumyślnie.

"Tommy obiecuje, że im mniej wiesz o tym, tym lepiej"

"Myślisz, że nie powiem mu? W jakim pieprzonym świecie żyjesz?" – strzelił, robiąc krok w moją stronę.

"Nie możesz mu powiedzieć, i zachowaj swój głos tylko dla siebie" - syknąłem na niego.

"Albo mi powiedziesz, o czym rozmawiałeś przez telefon, albo pójdę powi-"

"Nie mogę powiedzieć, o czym była ta rozmowa, obiecuję, że planuje mu to po-" - ale przestałem mówić, gdy Tommy nagle wdychał głęboki oddech.

"GEOR-" - zaczął, ale uderzyłem ręką o usta.

"Co do cholery?! Cicho bądź!" - syknąłem, a on próbował zabrać moją rękę.

"Czy zamierzasz krzyczeć?" - zapytałem go.

On patrzył na mnie i kilka sekund później potrząsnął głową. Puściłem go, a on cofnął się ode mnie.

"Powiedz mi, o co chodzi" - powtórzył.

Pokazał mi zero oznak cofania się, czas mi uciekał, zanim zacznie krzyczeć ponownie.

Wzdychnąłem i przeczesałem ręką przez włosy.

"Tommy, jeśli ci powiem, nie możesz mu powiedzieć, obiecuję, że mam zamiar mu powiedzieć, po prostu nie jest jeszcze na to czas" - zacząłem.

Kiwnął głową na mnie, zanim poszedł usiąść na łóżku George'a, patrząc zadowolony z siebie za znęcanie się nad mną, aby powiedzieć mu prawdę.

"Jeśli cofnę się od drzwi, czy obiecujesz, że pozostaniesz tutaj?" - zapytałem

"Obiecuje" - odsunąłem się od drzwi i rzuciłem się na łóżko.

rooftops - dnf tłumaczenie Polskie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz