Pov:George
•wulgaryzmy
Cieszę się, że nie włożyłem walizki z powrotem na strych.
Kiedy latam po pokoju, wpychając rzeczy do toreb, upewniając się, że dostałem rzeczy, które chcę przynieść,
Wilbur zadaje mi pytania.
"Czy na pewno?"
"Tak" - oddycham, przepychając się obok niego, by zbiegł po schodach.
To prawda, jestem pewien.
Po sposobie, w jaki mówił, mogłem stwierdzić, że mówi prawdę.
On nadal się troszczy, ja również.
"100% pewności?" - powtarza, "robisz to?"
"Tak, robię to" - mówię mu, wbiegając do salonu z Wilburem tuż za mną.
"A co z lotami?" - spytał, wyciągając telefon.
"Co się dzieje?" - Tommy spytał z kanapy.
Zapomniałem o nich dwóch, ale zostawiam to Wilbur'owi. Podniosłem telefon ze stolika kawowego, wpychając go do kieszeni bluzy z kapturem, gdy zaczynam szukać ładowarki do telefonu.
"Loty?" - Wilbur powtarza, czekając na moją odpowiedź.
"Nie obchodzi mnie, ile, ile zapłacę, cokolwiek dodatkowego, po prostu zarezerwuj to" - odpowiadam, wyciągając ładowarkę zza poduszki.
"Co masz na myśli?" - Tommy jęczy, wpatrując się w Wilbura.
"Zapłacę za swoje" - zapewnia mnie Wilbur.
"Co?" - Przestaję grzebać w salonie, żeby na niego spojrzeć.
Na jego twarzy pojawia się zakłopotanie, gdy wpatruje się we mnie.
"Idę z tobą" - mówi powoli, jakby to było oczywiste.
"Gdzie?" - Tubbo spytał, wtrącając się do Tommy'iego z ciągłymi skargami.
"Nie, nie musisz tego robić" - przyznaję, potrząsając głową
"Wiem, ale chcę" - kiwnął na mnie głową.
"Gdzie wy-" - Tommy zaczyna od nowa, ale nie zajdzie daleko, zanim Wilbur mu przerwie.
"Ameryki, z powrotem do Ameryki" - mówi im.
"Chcę iść" - mówi Tommy natychmiast, wstając.
"Ja też, ja też idę" - Tubbo uśmiecha się, wspierając Tommy'ego.
Opuszczam salon, teraz biegam z powrotem na górę, a cała 3 z nich są za mną.
Wilbur rozmawiał przez telefon, rezerwując nasze loty.
Tommy i Tubbo wciąż błagają o pozwolenie na tagowanie.
"Chodźmy" - Tommy dręczy, "nie będziemy ci przeszkadzać, zapłacimy nawet za nasze własne, po prostu pozwól nam-"
"Nie obchodzi mnie, kto idzie, po prostu idźcie się przygotować" - warknąłem.
Tommy i Tubbo wybuchają śmiechem i krzykiem, wypełniając połowę domu na piętrze, gdy biegną spakować swoje rzeczy.
Wilbur podąża za mną z powrotem do mojego pokoju, teraz poskładając swoje rzeczy w całość.
"Czy naprawdę pozwalasz im jechać?"- spytał mnie, wyciągając rzeczy z szafy. "
CZYTASZ
rooftops - dnf tłumaczenie Polskie
Hayran KurguDream jest głównym gitarzystą w zespole, a George jest tylko chłopakiem, który akurat się w nim zakochuje. Ale George nie wie, że to nie pierwszy raz, kiedy spotyka mężczyznę, którego powili pokocha. Wszystkie ostrzenia zawsze znajdują się na począt...