-Co z Jessicą? Czemu wszyscy są tu dla niej tacy wredni?- zapytałem patrząc na Osamu
-A co? Jesteś zainteresowany znajomością z nią?- zakpił szarooki siadając naprzeciwko mnie
-Nie- przekręciłem oczami
Już bardziej jestem zainteresowany znajomością z Sakusą niż z nią
-A więc nie jesteś hetero?- dopytał z uśmiechem
Moje serce zabiło szybciej. Czy to teraz będzie mój coming out?
-Powiedział ci?- mruknąłem spuszczając wzrok
-Tak. To w porządku. Sam kiedyś przespałem sie z chłopakiem ale to chyba nie dla mnie. Było całkiem okej ale no nie wiem. Nieważne. Poprostu wiedz że w pełni toleruje twoją orientacje- wyszczerzył się a mi zrobiło się cieplej na sercu. Jak dobrze mieć takiego brata
-Dzięki- odwzajemniłem uśmiech ponownie przenosząc wzrok na niego
-A więc... Jesteś zainteresowany rozwinięciem relacji z Sakusą?- zaśmiał się
-Co?! Nie! Nic z tych rzeczy. Poprostu myślałem że wtedy umre bez całowania się z kimś na trzeźwo. Może to głupie ale ulżylo mi że to zrobiłem- odpowiedziałem
-Rozumiem. Ale jakbyś kiedyś był to pamiętaj że Sakusa to trudny przypadek- oznajmił szarowłosy
Chciałem coś odpowiedzieć jednak przerwała mi Jessica wybiegająca z domu. Coś się stało?
Popatrzyłem zdezorientowany na znudzonego Osamu. Po chwili do kuchni wszedł Kiyoomi. Bardzo nie chciałem tam patrzeć ale jednak spojrzałem. Zobaczyłem wielkie wybrzuszenie w spodniach Sakusy. Kurwa Atsumu opanuj sie troche
-A tej co?- zakpił szarooki
-Nie wiem. Zapytałem tylko czy przytyła- syknął brunet -Teraz musze czekać na kolejną. Nawet nie pamiętam jak się nazywała. Poznałem ją niedawno. Mam ją zapisaną jako ,,numer cztery,,- dodał
-Tobie to się powodzi- stwierdził rozbawiony Osamu
-Oi nie udawaj że tylko mi. Z tego co wiem to też narzekać nie możesz- odpowiedział Sakusa opierając czoło o blat
-Siema!- krzyknął Kuroo wchodzący do kuchni -Widział ktoś Kenme? Nie mogę go znaleźć. Chyba coś wczoraj odjebałem- dodał drapiąc się nerwowo po karku
Pokiwałem przecząco głową patrząc na Osamu i Sakuse
-Nie- mruknął Kiyoomi
-Też nie- dodał szarooki
-Hejka- usłyszałem Hitomi która weszła zadowolona do pomieszczenia
-Hej- odmruknął Sakusa
-Cześć- dodał szarowłosy
-Twoja wybranka już poszła Kiyoomi?- dopytała siadając na wolnym krześle
-Obraziła się. Zadzwoniłem po inną- odpowiedział brunet dalej nie zmieniając swojej pozycji
-Nową- wtrącił Osamu
-Uuu będzie ocenianko- zachichotała
-Już tłumacze Atsumu. Zawsze jak ktoś przyprowadza kogoś do ruchania to dajemy od jeden do dziesięć. Wiem że nie można oceniać po wyglądzie bo każdy jest zajebisty. Chodzi tylko o ogarnięcie kto jakie ma gusta- wytłumaczył Kuroo
Skinąłem głową popijając kawe
-Daj jej powyżej pięć to się obrażam- fuknął Rintaro patrząc na Hitomi
-Jasne zazdrośniku. To tyczy sie też ciebie- odsykneła szarowłosa
Po chwili ktoś zadzwoni do drzwi
-Oho. A już zasypiałem- warknął Sakusa kierując się w strone drzwi które otworzył
-Hejka! Jak się ciesze że napisałeś!- pisneła dziewczyna rzucając się na szyje bruneta
-Bez przytulania idiotko- dodał odpychając ją od siebie
-Sorki- mrukneła ściągając szpilki
Kiyoomi obrócił się do nas pokazując trzy palce z jakąś niezadowoloną miną po czym zabrał blondyne do swojego pokoju
-Niezła dupa. Pięć- zaczeła Hitomi
-Cztery- dodał Suna piorunując szarowłosą wzrokiem
-Zero. Kenma jest milion razy piękniejszy- fuknął Tetsuro
-Hmmm myśle że trzy- wtrącił Osamu
Wzroki wszystkich spoczęły na mnie
-Dwa? Sam nie wiem. Nie preferuje osób z blond włosami- odpowiedziałem spuszczając wzrok
-A Sakusa wręcz takie wielbi. Wszystkie są blondynkami- zaśmiał sie szarooki
-Porozmawiajmy może o tym co znaczyło to ,,niezła dupa,,- syknął Suna piorunując swoją dziewczyne wzrokiem
-Nie dałam więcej niż pięć. Nie masz prawa się obrażać- sykneła wystwiając mu język
-Czyli twoim zdaniem powinienem zafarbować sie na blond? Może wtedy będę dla ciebie ,niezłą dupą,- zakpił szatyn
-Nawet nie próbuj. Jesteś zajebistą dupą bez tego- odpowiedziała wystraszona Hitomi
-Ta? Lepszą niż ona?- dopytał
-No pewnie słońce- szarowłosa wstała podchodząc do Suny
Czyli Omi teraz rucha tą blondyne? Nie no... Zajebiście. Nie wiem czemu to mnie tak niesamowicie wkurwiło
-Kurwa moja głowa- usłyszałem czyjeś jęknięcie. Po chwili do kuchni wszedł Oikawa z Iwaizumim
-Jebać głowe. Jak ręka?- zapytał Kuroo
-Ręka? Aaa nawet nie czuje. To nic poważnego przecież- odpowiedział szatyn
-Czyja?- zapytał Hajime wskazując na kubek kawy stojący na blacie
-Moja ale jak chcesz to bierz. Pewnie i tak już zimna- odpowiedział Rintaro
Oliwkowooki chwycił kubek siadając z nim na wolnym krześle
-Który z was ma problem ze stawaniem?- zapytał Tooru na co spojrzałem na niego nie kryjąc zainteresowania sytuacją
-Co?- zapytał Kuroo podchodząc z uśmiechem do szatyna
-Viagra. Czyja to i gdzie są tabletki przeciwbólowe?- dopytał z kpiącym uśmiechem
Tetsuro wybuchnął śmiechem a Hajime przekręcił oczami
-Kenmy- odpowiedział Rintaro na co mina Kuroo zrzędła
-To poważne rzeczy. Nie powinno się z tego śmiać- wtrącił Tetsuro niezręcznie się uśmiechając
-Iwa-chan może też byś się zaopatrzył, hm?- Tooru z tabletkami przeciwbólowymi wepchnął sie oliwkowookiemu na kolana
-Nie mam z tym problemu. Nie rozumiem o co ci chodzi- warknął Hajime
-Nie masz? Czyli poprostu cie już nie podniecam? A weź spierdalaj- syknął szatyn
-Pięć razy to trochę dużo. Nie uważasz Shittykawa?- Iwaizumi ponownie przekrecił oczami
-Nie uważam. Zamknij się już. Zaraz mi łeb rozsadzi- wyjąkał Oikawa wtulając się w tors niższego
-Chwila... Z kim Kenma się rucha i czemu to nie jestem ja?!- krzyknął Kuroo
-To już jego pytaj- odpowiedział Osamu
-Chciałbym ale go nigdzie nie ma-
A ja chciałbym się zakochać i być w szczęśliwym związku
*
*
*
*
*
*
*DO DUPY I NUDNY ALE JUTRO BĘDZIE CIEKAWIEJ OBIECUJE
CZYTASZ
Stop Fighting | SakuAtsu
FanfictionAtsumu po śmierci matki wyprowadza się do USA gdzie mieszka jego starszy brat Osamu którego nie widział od 8 lat. Okazuje się że szarowłosy nie mieszka sam a ze swoimi znajomymi z którymi założył gang. Jak bardzo zmieni się życie Atsumu po tej przep...