Ja: LIAM TY ZDRAJCOJa: DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ DEBILU
Ja: NAPISAŁEM TYLE KOMPROMITUJĄCYCH RZECZY
Ja: CHODŹ TUTAJ I SIĘ TŁUMACZ
Ja: DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ ŻE GO ZNASZ OMG
Liam: Harry, weź najpierw głęboki wdech
Liam: Czy ja mam zadzwonić do szpitala, aby ci podali coś na uspokojenie?
Ja: Zamknij się
Ja: Jestem na ciebie tak śmiertelnie obrażony
Liam: Ale za co?
Ja: DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ
Ja: Pewnie teraz Louis uważa mnie za dziwaka
Liam: Harry....
Liam: A zresztą, kiedy wychodzisz?
Ja: Dokończ to!
Ja: NIE UKRYJ NIC PRZEDE MNĄ
Liam: Nie chcę cię urazić
Ja: Wal się
Ja: Jutro i gdzie ty mnie zabierasz
Ja: Będzie tam Louis??
Liam: W takich momentach myślę, czy Louis robi dobrze
Liam: On i psychopatyczny fan
Ja: Sam jesteś psychopatyczny
Liam: ....
Liam: Nie, ja po prostu wychodzę
Ja: Ale wróć jutro albo inaczej napisze do Louisa!
CZYTASZ
Where the stars shine most → larry ✔
FanfictionTam, gdzie gwiazdy lśnią najbardziej. Tam, gdzie ludzie robią ostatni krok. Tam, gdzie są ostatnie chwile życia. Tam, gdzie ich losy się odmieniły na dobre. Harry Styles, dwudziestolatek, piosenkarz, aktor. Mogło się wydawać, że miał idealne życie...