Rozdział 15

300 22 0
                                    


Ja: LIAM TY ZDRAJCO

Ja: DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ DEBILU

Ja: NAPISAŁEM TYLE KOMPROMITUJĄCYCH RZECZY

Ja: CHODŹ TUTAJ I SIĘ TŁUMACZ

Ja: DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ ŻE GO ZNASZ OMG

Liam: Harry, weź najpierw głęboki wdech

Liam: Czy ja mam zadzwonić do szpitala, aby ci podali coś na uspokojenie?

Ja: Zamknij się

Ja: Jestem na ciebie tak śmiertelnie obrażony

Liam: Ale za co?

Ja: DLACZEGO MI NIE POWIEDZIAŁEŚ

Ja: Pewnie teraz Louis uważa mnie za dziwaka

Liam: Harry....

Liam: A zresztą, kiedy wychodzisz?

Ja: Dokończ to!

Ja: NIE UKRYJ NIC PRZEDE MNĄ

Liam: Nie chcę cię urazić

Ja: Wal się

Ja: Jutro i gdzie ty mnie zabierasz

Ja: Będzie tam Louis??

Liam: W takich momentach myślę, czy Louis robi dobrze

Liam: On i psychopatyczny fan

Ja: Sam jesteś psychopatyczny

Liam: ....

Liam: Nie, ja po prostu wychodzę

Ja: Ale wróć jutro albo inaczej napisze do Louisa!

Where the stars shine most → larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz