Rozdział 44

255 20 3
                                    

Liam: Harry, musimy porozmawiać

Ja: Nic nie zrobiłem, nie brałem, nie piłem, nie byłem na imprezie

Ja: Więc o co chodzi?

Liam: Chodzi o Louisa

Liam: Nie odbiera ode mnie, co się stało?

Ja: Nic

Ja: Po prostu śpi

Ja: A co?

Liam: NIE ODBIERA ODE MNIE OD WCZORAJ

Ja: Aaaaa

Ja: Bo słuchaj

Ja: Jego siostra z nim rozmawiała

Ja: Tak

Liam: Która?

Ja: Lottie

Liam: Jest małą, wredną suką 

Liam: Opierdolę ją

Liam: ZABIJĘ

Ja: LIAM

Ja: Uspokój się

Ja: To na pewno mu nie pomoże

Ja: A wcześniej napisał mu Zayn, że no wiesz

Ja: I może dlatego Lottie zadzwoniła?

Liam: Nie wiem

Liam: Ale wiem, że ją zabiję

Liam: UDUSZĘ

Liam: NIE POWSTRZYMASZ MNIE HARRY

Ja: Szerokiej drogi, nie zapomnij rękawiczek i łopaty

Ja: Przypierdol jej z życzliwością od Harrego Stylesa

Liam: Masz to jak w banku

Where the stars shine most → larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz