Hi (:
Następne rozdziały klasycznie z pracy, niesprawdzone. Nie wiem, ile ich będzie, ale postaram się napisać jak najwięcej.
Kocham was xxx
Louis: Jak się czujesz?
Ja: Skąd i od kogo wiesz
Louis: Pamiętaj, że mam znajomości i wiem wszystko na bieżąco
Louis: Poza tym, twoi fani nie szanują twoje prywatności
Louis: Zdjęcia ze szpitala są wszędzie
Ja: Co?
Ja: Ale przecież...
Louis: Do kiedy będziesz w szpitalu?
Ja: Jak rozmawiałem z lekarzem to mówił, że dadzą mi dzisiaj kroplówkę, a jutro od rana zrobią badania, więc do końca tygodnia
Louis: Liam cię odbierze
Ja: Ale co
Louis: Pojedziesz gdzieś, gdzie naprawdę odpoczniesz
Louis: I zanim coś powiesz, tak, też tam będę
Ja; Co omg
Ja: Ale zobaczymy się, tak?
Ja: Inaczej nie wsiądę do samochodu Liama!
Louis: I tak byś wsiadł
Louis: To w większości pomysł Liama
Louis: Rozmawiałem z nim i on uważa, że też mi się przyda takie coś
Ja: Boję się?
Ja: Ale to gdzieś poza Anglią?
Louis: Nie, w Londynie
Ja: A dokładnie?
Louis: Dowiesz się dokładnie za parę dni
Louis: Słuchaj się poleceń lekarzy, ja muszę coś załatwić
CZYTASZ
Where the stars shine most → larry ✔
FanfictionTam, gdzie gwiazdy lśnią najbardziej. Tam, gdzie ludzie robią ostatni krok. Tam, gdzie są ostatnie chwile życia. Tam, gdzie ich losy się odmieniły na dobre. Harry Styles, dwudziestolatek, piosenkarz, aktor. Mogło się wydawać, że miał idealne życie...