Ja: Nienawidzę Liama
Ja: Niech się pierdoli
Ja; NIENAWIDZĘ GO
Louis: Co się stało?
Ja: Z Nowego Jorku jadę do LA
Ja: Głupi frajer
Louis: I coś jeszcze się stało?
Ja: Widziałeś to w internecie?
Ja: Kurwa
Ja: Sprowokował mnie
Louis: To jest ten twój były?
Ja: Tak
Louis: No to chuj mu w dupę
Ja; LOUIS
Ja: Ale tak
Ja: Być może napisał do mnie wcześniej...
Louis: Co chciał?
Ja: wRóCiĆ dO mNiE
Louis: PO MOIM TRUPIE
Louis: ZNAJDĘ GO TO GO ZABIJĘ
Louis: DAJ MI ADRES
Louis: HARRY ADRES CHCĘ
Ja: Nie dam ci
Ja: Nie wolno
Ja: Karma do niego wróci
Louis: ALE HARRY
Ja: Louis nie
Ja: A teraz
Ja: Pamiętasz co mi obiecałeś?
Ja: Zero krzywdzenia się kiedy mnie nie ma i ogólnie
Ja: Wysyłaj zdjęcie ud
Ja: W tej chwili
Louis: Ale nic nie zrobiłem
Ja: Liam mi napisał, że paliłeś papierosy
Louis: Ale gasiłem je normlanie
Ja: Mam ci uwierzyć?
Ja: Gdybyś nie miał nic do ukrycia, to wysłałbyś normalnie
Louis: Wyślę wieczorem, dobra?
Louis: Idź spać, Harry
Ja: Jak się obudzę to chcę widzieć to zdjęcie
Louis: Obiecuję, że będzie
CZYTASZ
Where the stars shine most → larry ✔
FanficTam, gdzie gwiazdy lśnią najbardziej. Tam, gdzie ludzie robią ostatni krok. Tam, gdzie są ostatnie chwile życia. Tam, gdzie ich losy się odmieniły na dobre. Harry Styles, dwudziestolatek, piosenkarz, aktor. Mogło się wydawać, że miał idealne życie...