Część 12 ⊙﹏⊙∥

91 13 0
                                    

Biegliśmy tak chyba z dwie godziny aż zatrzymaliśmy się by zrobić postój . Postanowiłam że pójdę do Naruto który siedział na jakimś kamieniu i się do niego dosiadłam. Nikt z nas się nie odzywał podstawiłam mu butelkę wody bod nos ten ją przyjął bez wahania i się napił.

- Dobra co jest-Zapytałam

-To jest moja wina gdybym nie był taki słaby to by się nie wydarzyło - zrobiło mi się go szkoda bo on i tak nic nie wie

- To nie jest twoja wina- powiedziałam i poklepałam go po głowie a po chwili ruszyliśmy dalej

Skip time

Na drodze spotkaliśmy Itachi'ego co mnie bardzo zdziwiło. Naruto zaczął coś tam gadać nie przejęłam się tym za bardzo Popatrzyłam na Itachi'ego z rozbawieniem a ten popatrzyła na mnie a po chwili byłam w iluzji.

- Spotkaliśmy się szybciej niż myślałam- Zdjęłam maske i przeczesałam sobie ręką włosy ,

-Też tak sądzę nie powinnaś tam iść Pein już o tobie wie więc jak nie uda mu się złapać wszystkich dziewięciu bestii to będzie ciebie ścigał- Mówił poważnie - Nie waż się zbliżyć do ludzi z Akatsuki- ja na to pokiwałam głową twierdząco

- A tak po za tym miło cię znowu widzieć- podszedł do mnie i przytulił a ja oddałam uścisk

- Jak by ci się teraz przyjrzeć to wyrosłaś - Uśmiechną się

- A ty za to się postarzasz- mówiąc dzignełam go łokciem w żebra i miałam cwany uśmieszek na ustach a on za to zrobił oburzoną minę a po chwili się zaczęliśmy śmiać.

- Czas ucieka do następnego a i nie mieszaj się w walke pod żadnym pozorem- Pogroził mi palcem

I trzciną mnie palcami w czoło i wszystko zaczęło znikać

Znowu stałam obok Sakury a tam gdzie stał Itachi leżał jakiś mężczyzna z płaszczem Akatsuki.

Jeszcze chwile tam postaliśmy a oni coś gadali po jakimś czasie znowu ruszyliśmy

Skip time

Zrobiliśmy postój na noc Naruto jak i reszta już spała a ja siedziałam oparta o drzewo patrząc na ogień. Myślałam jak ma się tata. Niby się z nim pożegnałam ale nadal czuje taką pustkę i poczucie wint a jak by nie ja dalej by żył. Usłyszałam jak ktoś idzie w moją stronę okazało się że to Naruto

- Czego nie śpisz -zapytał siadając obok mnie

- Myślę o ojcu- Łza zleciała mi po policzku a on musiał to zobaczyć bo tarł ją palcem

- Nie przejmuj się na pewno tam po drugiej stronie jest mu dobrze- Powiedział i się uśmiechną a ja oparłam głowe o jego ramie. Spiął się ale po chwili rozluźnił a ja powoli zaczęłam odpływać. Już zasypiałam jak poczułam że ktoś głaszcze mnie po włosach potem już spałam.

Otworzyłam oczy i zobaczyłam że robi się jasno a na głowie poczułam lekki ciężar okazało się że to był Naruto. Zarumieniłam się i chciałam wstać ale jak miałam się odsunąć padłam plecami na trawę a blond włosy wtulił się w mój brzuch. Teraz zrobiłam się czerwona jak pomidor ale po chwili się opanowałam i trycinełam chłopaka w policzek ale ten zaczął coś mruczeć. Pogłaskałam go po włosach i mówiąc by wstał. Po jakimś dziesięciu minutach się obudził a jak podniósł głowę do góry zobaczył mnie i się szybko odemnie odkleił rumieniąc się przy tym i przepraszając.

Zaczęłam się zastanawiać dla czego tak na niego reaguje może się zakochałam. Nie na pewno nie nie ma takiej opcji. Zobaczyłam że Kakashi się budzi więc do niego podeszłam i zaczęliśmy rozmawiać.

- Nie moge z wami iść dalej- Powiedziałam twardo

- Dlaczego?- zapytał

- Bo jak mnie wykryją będą mnie ścigać więc będę się trzymała z daleka - a on tylko kiwną głową

Ruszyliśmy dalej jak byliśmy na miejscu była tam też drużyna Guy'a . Jak odpieczętowali wejście Sakura rozwaliła głaz a za nim było dwóch ludzi z Akatsuki a jeden z nich siedział na Kazegkage. Zaczęli coś gadać a potem jeden z nich wyleciał z Gaarą a Naru wraz z Kakashi'm pobiegli za nim.

Skip time

Byliśmy na polanie Gdzie babunia ożywiła Gaare. Naruto znaczą rozmawiać z Garą a ja stałam i rozmawiałam z Kankuro. Kontem oka zobaczyłam jak Gaara macha do mnie ręką bym podeszła i tak zrobiłam.

- Dziękuję że tu z nimi przybyłaś- powiedział Gaara a ja tylko skinęłam głową

- To co wracamy do Suny?- zapytałam go

- Czas najwyższy- Potem ruszyliśmy do wioski

Skip time

Żegnaliśmy się już pod bramą Gaara i Naruto uścisnęli sobie ręce a ja stałam obok Neji'ego.

Czerwono włosy podszedł do mnie i wystawił rękę a ja ją uścisnęłam z zdziwieniem.

Po tym ruszyliśmy w drogę. Rozmawialiśmy w szóstkę a Guy i Kakashi byli z tyłu bo Kakashi przeciążył się przez sharingan. A Tenten ich wołała by szli szybciej ale niestety Guy wymyślił że weźmie kaszalota na barana a po tym biegliśmy do wioski

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

nie miałam pomysłu na ten rodział więc nie bijcie  (┬┬﹏┬┬)

Zapraszam do mojej nowej książki pod tytułem ,,Nowe życie [ Boku no hero academia x oc ] ''

Do następnego 

Nieznajoma Naruto Uzumaki x oc ( Wtrakcie )  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz