Promienie słońca rażą mnie po oczach więc się przekręcam i spadłam z łóżka. Gdy tylko uderzyłam w podłogę praktycznie od razu usiadłam i rozejrzałam się po pokoju w poszukiwaniu zegarka.Po chwili znalazłam rzecz której szukałam i się okazało że jest już 8;03. Boże ja chce jeszcze spać powiedziałam do siebie i wstałam z podłogi. Z szafki zabrałam bieliznę , bandaże i ubrania.Kiedy nałożyłam bieliznę to zaczęłam obwiązywać bandaże a potem się resztę ubrań i maskę. Przyjrzałam się mojemu odbiciu w lustrze zobaczyłam tam dziewczynę szczupłą z widocznym zarysem mięśni na brzuchu dobrze wysportowana. Włosy rozczesałam i poszłam w stronę domu Naruto. Szłam między alejkami i dziwo było w miarę spokojnie. Byłam już pod mieszkaniem Naruto więc zapukałam. Nie było żadnego odzewu więc zapukałam jeszcze raz i znowu nic. Pomyślałam że coś się stało wiec weszłam zostawiając buty w przejściu. Otworzyłam drugie drzwi panował tan nieład jakieś papierki na ziemi i inne śmieci. Zobaczyłam że blondyn śpi więc postanowiłam trochę posprzątać.
Skip time 1 godziny później
Była już 9 a mieszkanie było posprzątane na błysk. Poczułam na sobie zimne spojrzenie więc odwróciłam się i zobaczyłam że niebieskie oczy się we mnie wpatrują. Byłam zdziwiona po wszystkich bym się spodziewała ale nie po nim. Przyjrzałam się jego twarzy i nie zobaczyłam tam smutek zmęczenie psychiczne był bardzo ponury a wyglądał on tak.
Podeszłam do niego i kucnęłam przy łóżku a jego twarz była na przeciwko mojej. Ten patrzył mi prosto w oczy a ja położyłam mu rękę na głowę bawiąc się jego włosami które były bardzo miękkie. Za to on przymkną oczy i coś mrukną pod nosem odwracając głowę tak by mieć twarz w poduszce. Może minęło z 10 minut i usłyszałam stukanie w okno zobaczyłam tam Kakashi'ego więc poprzestałam moich czynności i otworzyłam okno.
- Piąta was wzywa- powiedział i dodał po chwili - Zbierajcie się- Pokiwałam głową że rozumiem i poczekaliśmy na blondyna jakieś 5 minut a potem poszliśmy w stronę biura Hokage. Jak byliśmy nie daleko budynku zobaczyłam znajome mi żaby ale i przy okazji się zaniepokoiłam.
- O hej Gamabunta , Gamakichi - Pomachałam do nich
- O szef i Gamakichi?- zapytał Naruro
- Hej Naruto Kira- powiedział Gamakichi
- Co tutaj robicie tak wcześnie rano ? Coś się stało?- zapytał niebiskooki
- Właściwie to - - Zaczęła mniejsza żaba ale zostało mu przerwane
- Gamakichi lepiej się nie odzywaj. Zostaw to szefowi i Tsunade!- powiedział podniesionym tonem Gamabunta.
Naruro się zapytał pod nosem co jest grane i zaczęliśmy znowu iść. Po chwili byliśmy już w biurze Hokage . Była jakaś napięta atmosfer. W pomieszczeniu jest Tsunade , Sakura, Sai , Shizune i jakieś żaby których nie znam . Wszyscy patrzyli się na nas z smutkiem zastanawiałam się czy naprawdę coś się nie stało.
- Oni są uczniami Jiraiyi ? - zapytała się żaba która jest tu szefem chyba
- Tak .Uzumaki Naruto i Mayuko Kira - powiedziała Tsunade -Naruto to dziecko przeznaczenia tak jak mówiłeś
- Stara ropucha? Co to ma myć?- Zapytał się naruto z dziwną miną na co dostał lekko w żebra ode mnie na co ten popatrzył na mnie dziwnie.
- Zważaj na słowa Naruto . To jeden z dwóch Wielkich Mędrców z góry Myoboku, Fukusaku. Pofatygował się aż tutaj by z wami porozmawiać- Mówiła Tsunade
- Dokładniej mówiąc to jestem Wielkim Ropuszym Mędrcem. Ale najważniejsze jest to że jesteście bez wątpienia jesteście uczniami małego Jiraiyi.- Na słowam małego Jiraiyi powstrzymywałam śmiech więc specjalnie odwróciłam moją twarz tak by nie było jej widać.
- Małego?! Nie mów o Erosenni'm jakby był dzieckiem!- No i się zaczęło pomyślałam- Za kogo się ma ten staruch?
- Mówiłam żebyś zważał na słowa! - lekko podniosła głos Tsunade
- Ta ropucha nauczyła pana Jiraiyę Trybu Sage. To mistrz pana Jiraiyi - mówiła spokojnie Shizune
Po tych słowach zaczęłam się zastanawiać po co on tu przybył jak przecież Jiraiya poszedł na walkę. Z Pain'em do wzmocnienia trybu Mędrca są mu potrzebne te dwie żaby ale jak tu jest jedna to ..... Murida ( To niemożliwe 無理だ )
- Nie mów że - - nie dokończyłam
- Mały Jiraiya zginą w walce- Co? Czego to nie może być sen albo jakieś kłamstwo jak !? był to dla mnie szok ale spojrzałam się na chłopaka obok mnie. Był to przykry widok patrzeć na niego w takim stanie.
- He? O czym ty mówisz?- Zapytał Naruto . Ropucha zaczęła mówić jak doszło do walki a ja mniej więcej to wiedziałam.
- Przywódca Akatsuki jest w Amegakure?- zapytała Sakura Ale ona sobie moment wybrała na takie pytania powiedziałam sobie w myślach. W tym momencie zaczęła się krótka rozmowa na ten temat.-Oba-chan to ty pozwoliłaś mu iść?- zapytał pustym głosem Naruto. Chciałam mu położyć rękę na ramie ale się wycofałam z tego pomysłu
- Tak- powiedziała Hokage
-Dlaczego pozwoliłaś na tak ryzykowną misję?! Znałaś go najlepiej z nas wszystkich! Jak mogłaś wysłać go w tak niebezpieczną miejsce?! - Chłopak obok mnie był zdenerwowany.
- Przestań Naruto - powiedział Kakashi a blondyn się uspokoił- Jak nikt inny powinieneś wiedzieć co teraz czuje
- Cholera-Powiedział i odkręcił się by wyjść
- Naruto ?! Gdzie idziesz?!- pytała się Sakura a on się zatrzymał.
- Gdyby Erosenni został Piątym Hokage nigdy nie puściłby Tsunade-bachan na tak niebezpieczną misje. Nigdy- powiedział i pociągną na klamkę
- Naruto ! - krzyknęła zielonooka
- Dajcie mu spokój niech pomyśli- zapowiedziałam z irytacją w głosie - Jiraiya był dla niego jak rodzina więc dajcie mu spokój - mówiąc to wyszłam z pomieszczenia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co sie kurwa odpierdala ludzie jak wy to robicie ja po przeczytaniu kilku rozdziałów uznałam że to jest jeden wielki cringe ale no dziękuję za to ..Pierwsze miejsce rozumiecie pierwsze kocham was ludzie
Przepraszam ze mnie nie było tak długo ale nie miałam kiedy pisać ale już wracam więc no do następnego
CZYTASZ
Nieznajoma Naruto Uzumaki x oc ( Wtrakcie )
AcciónNIE CZYTAŁEŚ/AŚ MANGI LUB NIE OGLĄDAŁEŚ/AŚ ANIME TO NIE CZTAJ BO SĄ SPOILERY Z NARUTO SHIPPUDEN‼‼‼‼⚠⚠ Nazywam się Mayuko Kira mam niebiesko białe włosy troche za ramiona , jestem szczupła ,mam z 165 cm wzrostu i ładne fioletowe oczy . Teraz koniec o...