Część 16 〒▽〒

88 11 0
                                    


myśli Kiry- tak

''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''


Otworzyłam oczy i zobaczyłam że leże w wodzie. Usiadłam i się rozejrzałam się i zobaczyłam że przedemną jest klatka a w klatce jest Hoshi.

- Hejka Hoshi - powiedziałam do lisa

- Kto pozwolił ci się do mnie zwracać po mieniu!!!!!!!!!!- krzykną demon

- No raczej jak mi się przedstawiłaś to mogę do ciebie mówić po imieniu- Stwierdziłam bo to trochę wkurzające że się ciągle drze na mnie.

W odpowiedzi tylko warknęła

- Dobra teraz mi powiedz czemu chcesz zniszczyć pieczęć i przejąć moje ciało- podeszłam do klatki ale musiałam odskoczyć bo dostała bym rozerwana pazurami.

- Powiem krótko. Nie chce siedzieć w tej klatce- powiedział a ja zaczęłam się zastanawiać dlaczego ją zamykają w klatce.

Chciałam coś jeszcze powiedzieć ale wszystko zaczęło znikać.

Usiadłam i okazało się że Yamato mnie obudził.

- No w końcu już myślałem że się nie obudzisz- powiedział a ja spojrzałam na niego pytająco

- Bedze cię już z pięć minut. Masz 10 minut żeby się zebrać- powiedział i zaczął iść w stronę wyjścia.

Wstałam i przejechałam palcami po włosach by je jakoś ułożyć. Zaczęłam zbierać rzeczy i zapieczętowałam je w zwoju. Wyciągnęłam szczotkę do włosów i zaczęłam czesać włosy. Schowałam szczotkę i wyciągnęłam wodę którą odkręciłam i zamoczyłam czysty ręczniczek. Jak ręczniczek był już mokry przetarłam sobie nim twarz. Wszystko spakowałam i zaczęłam iść w stronę wyjścia.

Pov Sai ( kto by się spodziewał )

Stałem oparty o drzewo i obserwowałem jak Sakura rozmawia z Naruto. Nie wiem czemu ale czuje że Kira nie pokazuje wszystkiego na co ją stać tak jakby ukrywała swoją prawdziwą siłę.

Kątem oka zobaczyłem ja biało włosa wychodzi z domku więc odbiłem się od drzewa i zaczęliśmy iść w stronę miejsca spotkania.

Pov Kira

Byliśmy na przy moście i czekaliśmy chwilę by Sai sprawdził teren. Po jakimś czasie mysze które stworzył Sai zaczęły wracać a jak wszystkie wróciły to Sai się odezwał.

- Teren czysty - powiedział chłopak

- Dobrze kontynuujemy to co zaplanowaliśmy - powiedział Yamoato i wyciągną zdjęcie- Naruto nie chciał bym przeszkadzać ale czy mógł byś mi to potrzymać? -zapytał a blond włosy wziął zdjęcie i mu się przypatrzył z tego co zobaczyłam był tam Sasori w swojej zbroi a wyglądał tak .

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nieznajoma Naruto Uzumaki x oc ( Wtrakcie )  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz