4

4.2K 207 403
                                    

-Uh, co ty się tak trzęsiesz? Haj Deku?- Zawołał.- Jest... Trzydzieści minut po północy... Halo ty śpisz?- Spytał jednak nie otrzymał odpowiedzi.- Ta śpisz... Ale czego się tak trzęsiesz..

Katsuki lekko odkrył chłopca i przyłożył nadgarstek do jego czoła.

-Kurwa gorący!-Zawołał.

-Szybko wstał z łóżka, złapał kulę i jak najprędzej podszedł do biurka na którym znajdował się zestaw od pielęgniarki.

-Eee, o termometr, a tu.. Lek na gorączkę? Tak to to.- Powiedział znajdując potrzebne mu przedmioty.

-Hej Deku! Deku! obudź się.

-Oh Kacchan? co się...

-Powiedz mi jak się czujesz?

-Uh, zimno mi.. i pić chcę.- Powiedział szczelniej zakrywając się kołdrą.

-Kurwa. Deku pokaż czoło.- Powiedział do chłopaka przykładając termometr elektryczny.- Hę 38.9°C. To nie świadczy dobrze.

-Co mi jest?- Powiedział przecierając oko.

-Masz gorączkę, masz tu butelkę z wodą, napij się. Ja sięgnę lek.- Powiedział podając napój dziecku.- O naprawdę chciało ci się pić.

-Tak..

-Dobra musisz to wypić, nie obchodzi mnie to czy będzie smaczne czy nie.- Stwierdził podając mały kubeczek z miarką, pełny różowego syropu.

-Dobrze.- Odpowiedział wypijając zawartość.- Fuj...

-Trudno ta? Teraz połóż się i idź spać.

-Yhym..- Mruknął zawijając się w kołdrę.

Bakugo spojrzał tylko na wciąż drżącego chłopca sprawdzając czy już śpi.

-Ugh, co ja mam z nim do cholery zrobić?- mruknął sam do siebie.

Po chwili wziął telefon z biurka, włączył przeglądarkę i zaczął szukać informacji jak zbić gorączkę u dziecka.

-Ja bym już wybuchał przy takiej temperaturze a ten se śpi? Kurwa mniej kłopotów chociaż...

Po przeszukaniu wszystkich możliwych stron stwierdził że chyba należy sprawdzić czy syrop zadziałał. I tak zrobił, na jego szczęście temperatura u Izuku wynosiła już 38.2°C, a sam chłopak już nie drży a spokojnie śpi.

-Kurwa i co ja mam dalej zrobić? W tym zasranym internecie nic nie ma!-Powiedział zirytowany rzucając telefonem w kąt.- Jest prawie pierwsza w nocy, półgodziny już tak siedzę a nie mam jak nawet go komuś podrzucić...- Zamilkł na chwilę by po chwili wpaść na pomysł.- A może tak zadzwonię do Matki... Nie to cholernie zły pomysł! chociaż..? Nie ona tylko zacznie drzeć ryja! Ugh.- Warknął sięgając telefon i wybierając numer.- To się dobrze nie skończy...

-Czego dzwonisz w nocy?!

-Bo mam kurwa pytanie.

-Jakie?

-No kurwa ciekawe.

-Czyli?!

-Jak zbić gorączkę u dziecka?

-Od kiedy ty masz niby dzieci ?

-Ja nie mam kurwa! Opiekuję się Deku!

-Tym twoim przyjacielem? On czasem nie ma 16 lat? Żarty se ze mnie robisz gówniarzu?!

-Długa historia, ale ma teraz trzy lata, to powiesz mi czy nie?!

-Ugh... Ile ma stopni?

BakuDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz