16

3.1K 136 211
                                    

///Następnego dnia///

[Pov; Midoriya]

Wybiła właśnie dwunasta, a ja nie mam pojęcia co robić. Od rana staram się pozbyć wspomnień które wróciły do mnie po wczorajszej terapii a na dodatek Kacchan dziwnie się zachowuje... Znaczy niby zachowuje się tak samo, ale widzę że jest coś nie tak, dosłownie jakby ciągle coś go męczyło. Próbowałem się dopytać ale twierdzi że mi się wydaje.

-Idę do kuchni, zaraz wrócę.- Oznajmiłem gdy chciałem pójść po coś słodkiego bo mam od samego rana mam okropną ochotę na czekoladę i nie tylko.

-Okey.

Tak jak powiedziałem tak też i zrobiłem. Gdy wszedłem tylko do salonu napotkałem Ashido która rozmawiała o czymś z Kirishimą, jednak gdy zauważyli moją osobę od razu ucichli.

-Hej.- Powiedziałem uśmiechając się delikatnie.

-O właśnie miałam do ciebie iść! Chodź!- Zawołała różowowłosa ciągnąc mnie za rękę wprost do kuchni.

-O co chodzi?- Zapytałem niemalże od razu gdy weszliśmy tylko do pomieszczenia.

-Pamiętasz naszą wczorajszą rozmowę?!?

-Niestety a co?- Odpowiedziałem sięgając z szafki czekoladę i paczkę ciastek.

-Bo ciekawi mnie to! Chcę znać więcej szczegółów.

-Musisz?

-Tak bo ci spokoju nie dam.- Stwierdziła zakładając ręce na piersi.- A ciebie co taka ochota na słodycze wzięła?

-Nie wiem od rana chce czekolady i ogólnie wszystkiego co Słodkie. Nigdy tak nie miałem.- Odpowiedziałem otwierając paczkę ciastek.- Chcesz też?

-A daj- Powiedziała sięgając po jedno z ciastek.- a może okresu dostaniesz skoro masz napad na Słodkie.

-Okresu?- Spytałem z buzią pełną od ciastek

-Nie gadaj że nie wiesz co to jest.- Powiedziała z rezygnacją.

-Wiem! Ale nie sądziłem że mogę mieć. No i nie wiem jakie to uczucie ani nic.

-Hm jakby ci to wytłumaczyć. Najprościej mówiąc to będziesz krwawiła przez około tydzień. No wiesz u jednych to dłużej trwa a u innych krócej. Po za tym może cię okropnie brzuch boleć jak mnie, na co żadne leki nie działają, lub dostać trądziku lub ataku na Słodkie..  No ewentualnie wszystko na raz.

-Brzmi okropnie.

-No a to nie wszystko. Najpewniej humor będzie Ci się co chwilę zmieniał i możesz płakać lub śmiać się z dziwnych rzeczy, no ogólnie dziewczyny podczas miesiączki są także strasznie kłótliwe.

-Naprawdę? Jak wy z tym żyjecie?

-Kwestia przyzwyczajenia.- Stwierdziła kiwając ramionami.- W razie jak dostaniesz to mnie zawołaj to ci pomogę.

-Dzięki.

-No ale wracając chcę cię wypytać kilku szczegółów związanych z twoją miłością.

-Ugh pytaj, chce mieć to za sobą.

-Cieszę się że sama proponujesz.- Uśmiechnęła się przebiegle i kontynuowała.- To jak długo ci się on podoba?

-Szczerze to nie wiem, Tak nagle jakoś się stało.

-Yhm, a chciałabyś być z nim w związku?

-Chyba, tak...

-Chyba?

-Znaczy nie wiem, boję się trochę tego co inni powiedzą no i jego reakcji.

-Czyli nie licząc tego mogłabyś być z nim teraz, zaraz?

BakuDekuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz