Percy z zmarszczonymi brwiami przyglądał się naszej dwójce. Byliśmy szczerze zaskoczeni. Po chwili Weasley spojrzenie zsunął na nasze złączone ręce. Momentalnie wyrwałam swoją z uścisku Olivera. Au...
-Co tu robicie? - spytał od razu prefekt.
-Przyszliśmy odwiedzić Nilkę. - odpowiedział mu pewnie Wood.
-Razem?...
Ja i szatyn spojrzeliśmy szybko na siebie pytając spojrzeniem co teraz powiedzieć. Po chwili odeszłam od szatyna i stanęłam przy stoliczku Wans.
-Kwiaty zmienione? - spytałam Percy'ego patrząc na wazon.
-Co? - spytał.
-Pytam czy zmieniłeś kwiaty.
-No chyba widać. - odburczał.
Oczywiście, że było widać. Jedne z najwyższej półki. Bardzo piękne, nikt z wyjątkiem Weasleya pewnie by ich nie kupił. To pytanie było głupie ale byłam gotowa zrobić wszystko aby uniknąć tematu „reliver“
-Starłeś kurz z jej półki? - zadałam ponowne pytanie.
Percy spojrzał na mnie z miną wyrażającą zdumienie i złość.
Przejechałam palcem po niewielkiej półeczce.
-No, powiedzmy... - powiedziałam pod nosem.
Zobaczyłam jak Oliver śmieje się z moich poczynań więc kontynuowałam.
-Czyściłeś jej różdżkę?
-Ty lepiej dbaj o swoją! - oburzył się rudzielec.
-Dobrze, dobrze. Przepraszam. - skończyłam siadając obok Percy'ego.
To samo zrobił Oliver.
CZYTASZ
We Know Every Star... Mój Nikt ~Oliver Wood
FanficŚlizgonka zakochana w quidditchu spotyka na drodze Gryfona o podobnych upodobaniach. Jej przyjaciółka w związku z prefektem Gryffindoru przymusza ją do relacji z domem Godryka. Dziewczyna angażuje się w życie prywatne swoich przyjaciół nie czując g...