| Fluff | Light angst | 3rd person | Chat | Completed |
Dwójka nastolatków, jedna aplikacja. Riki miał nadzieję na przyjaźń i odrobinę uwagi. Sunwoo liczył na zrozumienie i wsparcie.
Fanfiction nie ma na celu seksualizacji/shipowania idoli w prawdzi...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
⋆⋆⋆
Sunoo bawił się bardzo dobrze w towarzystwie Yuny. Po ich przyjacielskim obiedzie poszli na spacer po pobliskim parku. Rozmawiali naprawdę dużo, a tematów nie ubywało. Z każdym kolejnym słowem chłopak czuł się coraz swobodniej w jej towarzystwie. Na chwilę zapomniał nawet, że jego telefon był wyciszony, a Riki miał do niego napisać.
Po długim spacerze poszli jeszcze do kina na spontaniczny seans filmowy. Była to jakaś komedia, która była grana przez ostatni tydzień. Dlatego też niewiele osób przyszło na szósty raz odtwarzany film. Komedia była bardzo zabawna, a na sali można było co chwilę usłyszeć głośne śmiechy widzów. Para nowopoznanych przyjaciół nie była w tym wyjątkiem.
Dopiero o dziesiątej wieczorem, po odprowadzaniu Yuny pod jej dom, Sunwoo wyjął telefon. Ruszył wolnym krokiem do domu, który był niemal po drugiej stronie miasta. Do przyjścia miał około 4 kilometrów. Odblokował telefon i na dotychczas czarnym wyświetlaczu ekranu pojawiły się nowe powiadomienia. Nowe przynajmniej dla ich odbiorcy.
Sunwoo po zobaczeniu nadawcy wiadomości, od razu przypomniał sobie o tym, że miał do niego napisać. Było mu głupio, że tak się zapomniał w nowej znajomości, której nawet nie miał wcześniej zamiaru nawiązywać. Od razu po przeczytaniu wiadomości zadzwonił do młodszego.
Jeden, dwa, trzy sygnały. Riki nie odbierał. Zadzwonił jeszcze raz modląc się, aby móc usłyszeć głos młodszego. Chciał go przeprosić za ignorowanie i wyjaśnić co się stało. Ale znowu jego próby kontaktu z blondynem się nie powiodły. Dlatego szybko wystukał na klawiaturze telefonu do niego wiadomość.
22:16
Próba połączenia nie została zrealizowana (2)
SUNshine: Riki Wybacz ale nie mogłem nawet odpisać ci nic Po prostu... Sytuacja wymknęła się nieco spod kontroli I zapomniałem że miałem napisać Przepraszam że cię zmartwiłem ... Odbierz proszę Dostarczono
Kolejny raz tego wieczoru kliknął słuchawkę i kolejny raz młodszy nie odebrał. Teraz to Sunwoo się martwił. Młodszy nie odbierał, nie odczytał nawet jego wiadomości. Było mu przykro, ale cała wina jaką widział w tej sytuacji była jego. Powinien pamiętać o swoim przyjacielu.
Wrócił do domu i po krótkiej rutynie w łazience opadł bezwładnie na łóżko. Miał nadzieję, że młodszemu nic nie jest i jutro napiszę mu, że mu wybacza oraz, że miał na tyle twardy sen, że nie usłyszał powiadomień. Jednak widział że dalsza część jego życzenia byłaby kłamstwem. Riki kiedyś powiedział mu, że ma problemy ze snem.
23:06
Próba połączenia nie została zrealizowana (1)
SUNshine: Odpisz mi coś Odchodzę od zmysłów Martwię się o ciebie Dostarczono