26 ~ Would you miss me Styles? ~

9.8K 647 9
                                    

Obudziłam się ale Harry'ego już nie było.
Powolnie wstałam z łóżka i powlokłam się do walizki w której miałam ciuchy na cały tydzień.

Zeszłam po schodach od razu skręcając do kuchni z której dobiegały śmiechy.
- Dzień dobry. - przywitałam się czując się trochę niezręcznie, jednak atmosfera szybko minęła, a każdy z domowników się do mnie uśmiechnął.
- Jak się spało? - zapytała mnie Anne.
Usiadłam przy stole i niemal od razu chwyciłam za kubek kawy którą postawił przede mną Harry.
- Całkiem dobrze, dziękuję. - mruknęłam prawie odrazu chwytając parujący napój w dłonie.
- Czy to ty jesteś siostrą tego piłkarza? - zapytał Rob, a jego żona natychmiast posłała mu mordercze spojrzenie.
Uśmiechnęłam się.
- Tak. - odpowiedziałam. - Leo to mój brat.
Ojczym Harry'ego posłał mi szeroki uśmiech.
- Kolejna gwiazda w naszym domu! - zawołał wychodząc z pomieszczenia.
Powinnam przyjąć to jako komplement jednak nie zrobiłam tego.
Nie byłam gwiazdą i nie chciałam nią być.
Harry zauważając moją minę chwycił mnie za rękę.
- Pokażę Dianie miasto. - powiedział do mamy poczym wyprowadził mnie z domu.

- Zamierzasz mnie zgwałcić? - zapytałam widząc, że ciągnie mnie w stronę strumyka otoczonego małym laskiem.
Zaśmiał się.
- Nigdy nie chciałaś uprawiać seksu w lesie? - zapytał, a ja prychnęłam.
- Po to mnie tu przyprowadziłeś? - odpowiedziałam pytaniem. - Jeśli tak to...
- Nie. - powiedział szybko ciagnąc mnie dalej. - Chciałem pokazać ci jak piękne jest Holmes Chapel.
- Tu są tylko drzewa. - mruknęłam zatrzymując się.
- To mój dom. - szepnął.
- Las? - uniosłam z kpiną brew.
Odwrócił się do mnie z irytacją wymalowaną na twarzy.
- Zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jesteś zabawna? - zapytał, a ja pokręciłam głową.
- Jestem zabawna i dobrze o tym wiesz. - wymamrotałam opierając się o drzewo. - Jeszcze raz, po co tutaj przyszliśmy?
- Pierwszy raz pocałowałem tutaj dziewczynę. - oznajmił, a ja na niego spojrzałam.
- Mam ci pogratulować? - zapytałam z kpiną. - Czy odrazu dać ci Oscara?
Przewrócił oczami podchodząc bliżej i opierając się dłońmi o drzewo.
- Więc teoretycznie jesteś moją dziewczyną? - wyszeptał.
- Teoretyznie. - mruknęłam. - Po tym miesiącu na kolejny miesiąc się zmywam.
- Gdzie uciekasz? - zapytał.
- Na mistrzostwa do Brazylii.* - odpowiedziałam.
- Nie możesz zostać? - zapytał patrząc na mnie intensywnym wzrokiem.
Pokręciłam głową.
- Obiecałam, że będę. - wymamrotałam poczym posłałam mu szeroki uśmiech. - A co, tęskniłbyś Styles?
Nie odpowiedział.
Po prostu się nachylił i delikatnie mnie pocałował.

* Mundial jeszcze się nie wydarzył :)

***
Dużo osób w prywatnych wiadomościach prosiło mnie o opowiadanie o Ney'u.
Więc macie mały spoiler.
Ff będzie miało nazwę: 'Little Madridista' ;)
I kiedyś napewno się pojawi :D

Miłego wieczoru!

The Proud and The Stupid » styles ✓ [book two]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz