- Coś się stało Leo? - zapytałam zmartwiona.
- Właśnie rozmawiałem z mamą. - powiedział. - Powiedziała mi, że tata jest ciężko chory.
Moje serce gwałtownie zabiło.
Może i byłam nieczuła dla większości osób jednak jeśli chodziło o moją rodzinę zrobiłabym dla nich wszystko.
- Powiedziała ci coś jeszcze? - dopytywałam. - Na co jest chory?
- Ma guza mózgu. - odpowiedział. - Jego stan jest tak zaawansowany, że lekarze dają mu najwyżej dwa miesiące życia.
Nie miałam pojęcia kiedy z moich oczu popłynęły łzy.
- Zaraz znajdę najbliższy samolot do Rosario*
- Sam chciałem to zrobić. - westchnął głęboko. - Ale mama powiedziała, że ona i tata jadą gdzieś na leczenie które ma wydłużyć ojcu życie. - wyjaśnił.
Czułam na sobie baczny wzrok Harry'ego jednak w tym momencie się tym nie przejmowałam.
- Ile tam będą? - zapytałam.
- Tydzień. - odpowiedział szybko. - Będziesz miała czas żeby przylecieć?
- Tak. - mruknęłam. - Dla rodziny zawsze.
- Co się dzieje? - zapytał Harry gdy weszłam do swojego tymczasowego pokoju. - Powiesz mi co się do cholery dzieje?!
- Mój ojciec umiera! - warknęłam siadając na łożku. - A moja mama jest zbyt wielkim tchórzem aby mnie o tym poinformować osobiście.
- Lecisz do domu? - zapytał siadając obok.
- Za tydzień. - odpowiedziałam wycierając łzy i resztki makijażu spod oczu.
- Przykro mi. - wyszeptał.
- Niepotrzebnie. - powiedziałam oschle. - Dam sobie z tym radę.
Podniósł się z łóżka z irytacją na twarzy.
- Rozumiem, że jesteś smutna ale nie musisz zachowywać się jak suka. - mruknął poczym trzaskając drzwiami wyszedł z pokoju.
Odetchnęłam głęboko.
Chciałam go zatrzymać ale nie miałam w sobie żadnej siły aby to zrobić.
- Nie wiem co mam robić Ney. - wyszeptałam w telefon. - Z jednej strony nienawidzę go za to jak mnie potraktował, a z drugiej mam ochotę się spakować i biec na samolot.
- To twój tata. - powiedział. - To logiczne, że się o niego martwisz.
Westchnęłam.
- Wygląda na to, że przylecę wcześniej niż myślałam.
*Rosario, Argentyna - Miejsce w którym urodził się Leo Messi :)
***
Rozdział jest jaki jest. Mi osobiście średnio się podoba :/
Testy psychicznie mnie wykańczają, a do tego mój przyjaciel złamał mi ząb -.-
Gorące pozdrowienia dla tego frajera!
Miłego dnia! :D
Nie umiem zrobić dedykacji więc rozdział dedykuję @mabrielleive
CZYTASZ
The Proud and The Stupid » styles ✓ [book two]
Hayran Kurgu«Sequel of "The Stupid and The Proud"» Diana postanawia spełnić dziecięce marzenia i decyduje się uczęszczać do tanecznej szkoły w Londynie. Relacje pomiędzy nią, a Harry'm ulegają znacznej zmianie jednak chłopak nie wie wszystkiego. Nie ma pojęci...