36 ~ Why do you think she's alone? ~

8.7K 646 14
                                    

Wchodząc do klubu odrazu uderzył we mnie mocny zapach alkoholu i strasznie gorące powietrze.
Chciałam z tamtąd wyjść jednak chęć upicia się była silniejsza.
Przeszłam prosto do baru i posłałam promienny uśmiech barmanowi.
- Dwa razy wódka z colą. - zamówiłam, a on odwzajemniając uśmiech szybko zrobił to co zamówiłam.
- Co robisz tutaj sama? - zapytał patrząc na mnie.
- Sz...
- Dlaczego sądzisz, że jest sama? - wtrącił się Ney który dopiero dotarł do baru.
Przystojny blondyn się zmieszał i unosząc dłonie w obronnym geście odszedł do nowego klienta.
Spojrzałam na niego z wyrzutem.
Wzruszył ramionami i wypił trochę ze swojej szklanki.
- Wyświadczyłem ci przysługę.
Prychnęłam.
- Ciekawe jak. - mruknęłam i wzięłam łyk alkoholu który po chwili przyjemnie palił moje gardło.
Zmieszał się lekko i pociągnął kolejnego łyka.
- Gdzie Leo? - zapytałam rozglądając się.
Neymar posłał mi uśmiech.
- Pewnie leży już pod jakąś sofą. - mruknął, a ja ze śmiechem go szturchnęłam.
- On właśnie ma mocną głowę. - oznajmiłam. - To ja pewnie zaraz będę tam leżeć.
Nagle piłkarz podniósł się ze swojego miejsca i wyciągnął do mnie dłoń.
Z chęcią ją przyjęłam jeszcze szybko wypijając resztkę alkoholu z mojej szklanki.
Tej nocy zamierzałam się tylko bawić.

***
Krótki bo nie potrafię myślec o niczym innym jak o akcji na Twitter'ze.
W ciagu zaledwie kilku miesięcy Zayn - idol stał się Zayn'em - Palantem.
Jak?!
Co jak co ale Lou to mój nowy bohater *.*

Dobranoc! :*

The Proud and The Stupid » styles ✓ [book two]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz