5 ~ 50 Shades of Grey ~

12K 673 37
                                    

Nie mogłam nic poradzić na to, że za każdym razem gdy ktoś zrobił nam zdjęcie wypowiadałam kilka niezbyt cenzuralnych słów.

Natomiast Harry zdawał się świetnie bawić.

- Bawi cię to? - zapytałam z irytacją patrząc na niego.

Brunet parsknął pod nosem i objął mnie ramieniem.

- Wyluzuj. - wymamrotał mi do ucha.

Zrzuciłam jego ramie z barków.

- Nie wiem jak ty, ale ja nie lubię czytać pogróżek. - mruknęłam ruszając przed siebie.

- Czekaj! - Harry chwycił mnie za ramię i odwrócił w swoją stronę.

Na jego twarzy nie było już ani cienia uśmiechu.

- Dostałaś pogróżki?

Parsknęłam.

- Gdyby tylko jeden raz. - wyrwałam ramię z jego uścisku i ruszyłam przed siebie.

- Dlaczego mi o tym nie powiedziałaś? - zapytał doganiając mnie. - Możebym coś zrobił.

Wzruszyłam ramionami.

- Byłeś za bardzo zajęty byciem dupkiem. - mruknęłam. - Poradzę sobie. Pogorszysz tylko sprawę.

- Trzeba coś z tym zrobić! - zaprotestował szybko. - Fanki czy nie, nie mają prawa ci grozić!

Ponownie wzruszyłam ramionami.

- Dam sobie radę. Koniec tematu. - mruknęłam.

Harry westchnął głośno.

- Wykończysz mnie kiedyś. - wymamrotał, a ja się zaśmiałam.

Pół godziny później na dworze robiło się ciemno, a my zatrzymaliśmy się pod London Eye.

Jedną z rozrywek Londynu.

- Musisz się tym przejechać jeśli jesteś w Londynie. - oznajmił kupując dwa bilety.

- Przecież to tylko diabelski młyn. - mruknęłam ustawiając się w kolejce. - Płacisz 62 funty*, aby przez 30 minut popatrzeć na Londyn. Co w tym fascynującego?

Harry posłał mi lekki uśmiech.

- Dokładnie zapłaciłem 124 funty i będziemy jeździć przez godzinę. - westchnęłam, a on objął mnie ramieniem. - Daj spokój. To romantyczne!

Parsknęłam.

- Romantyzm do ciebie nie pasuje. - mruknęłam.

- A co pasuje? - zapytał z brwią w górze.

Zastanowiłam się przez moment.

- Kojarzysz '50 twarzy Grey'a'? - zapytałam z kpiną, a uśmiech z jego ust zniknął.

Proszę, proszę. Idol nastolatek i tak brzydkie książki.

- Nie jestem sadystą. - mruknął.

Zaśmiałam się.

- Czytałeś to? - zapytałam.

Pokręcił głową.

- Oglądałem film. - odpowiedział szybko. - I nigdy więcej.

Parsknęłam.

- Nie gadaj, że nigdy nie chciałeś przywiązać jakiejś panienki do łóżka. - spojrzał na mnie z szelmowskim uśmiechem.

- Nie podniecają mnie takie rzeczy. - szepnął.

Zadarłam głowę do góry zaciekawiona.

- A co cie podnieca?

- Ty. - sapnęłam i postanowiłam się wycofać.

- Zakończmy na tym temat. - mruknęłam, a on się roześmiał.

Przysunął się jeszcze bliżej.

- Napewno masz dużo za uszami, ale nie podejrzewałbym cię o wstydliwość. - wyszeptał, a ja z trudem go usłyszałam poprzez ludzi dookoła nas.

Uśmiechnęłam się.

- Bo nie jestem wstydliwa. - mruknęłam. - Tylko niekoniecznie chcę rozmawiać na takie tematy.

Posłał mi uśmiech i na tym zakończyła się rozmowa.

* wycieczka dla osoby dorosłej kosztuje 31 funtów. W przeliczeniu na złotówki jest to ok. 136PLN. (Google jest pomocne;))

***

#HappyBirthdayFernandoJoseTorres <3

The Proud and The Stupid » styles ✓ [book two]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz