( kolejność wydarzeń może być zmieniona na potrzebę opowiadania w tym nie będzie wydarzenia 'siedmiu Potterów' więc Potterheadzi nie spinać się w komentarzach)
Siedziałam przybita u Weasleyów obok Charliego.
Rudowłosy delikatnie głaskał mnie po plecach próbując dodać mi otuchy.- Harry - odezwałam się.
- Horkruksem którego zdobyłam jest medalion Salazara Slytherina - oznajmiłam.
- Moglibyśmy zniszczyć go ognistą pożogą - oznajmił Harry.
- Ale skąd my weźmiemy osobę która potrafi wyczarować tak mocne zaklęcie? - spytała Hermiona.
- No jakby ci to powiedzieć - powiedziałam.
- Umiesz? - spytała zaskoczona Granger.
- I to jak, uratowała mnie i Dumbledora od inferiusów - odparł Harry.
- Poświęciłaś się tam bardzo - oznajmił.
- Pokaż ten horkruks - oznajmiła Hermiona.
- To jest podróbka! - krzyknęła.
- Pokaż mi to - powiedziałam.
- Widziałam coś podobnego na strychu w domu Syriusza tylko że jako rysunek - oznajmiłam.
- Kiedyś się spytałam go co go jest i powiedział mi że ma to związek z jego zmarłym bratem - opowiedziałam.
- Remusie! - krzyknął Harry.
- Wiesz może coś o bracie Syriusza? - spytał Ron.
Remus zamarł.
- Tak, nie raz z nim rozmawiałem. Umarł gdy był bardzo młodym czarodziejem - oznajmił.
- Jak miał na imię? - spytał Harry.
- Regulus Arcturus Black! - przypomniałam sobie.
- Dokładnie - powiedział Remus.
Nagle zauważyliśmy że jacyś ludzie idą do Nory.
- Molly, ktoś was chce odwiedzić - oznajmiłam.
Kobieta wyszła. Gdy przyjrzałam się bardziej postaciom dostrzegłam Rufusa Scrimgeoura i Percyego.
- To niezła niespodzianka - szepnęłam.
Po chwili do Nory weszli goście.
- Witaj Arturze, ja tylko na chwilę do Pana Pottera i jego przyjaciół - oznajmił Rufus.
Popatrzyłam nieufnie na mężczyznę.
- Wszyscy wiemy jak Pan cenił Dumbledora panie Potter. I jak wiemy Ten którego imienia wymieniać nie wolno powrócił i mamy dla Pana propozycje. Czy nie chciałby Pan czasami przychodzić do ministerstwa wesprzeć je trochę - oznajmił Scrimgeour.
- PO tym co mi zrobiliście! Gdy mówiłem że Voldemort wrócił każdy miał to w dupie! A wasze stosunki do Dumbledora były wiadomo jakie - warknął Harry.
- No dobrze, ale ja jeszcze w jednej sprawie - oznajmił zniesmaczony Rufus.
- Albus Dumbledore napisał spadek w którym otrzymujecie różne przedmioty, pan Ronald Weasley otrzymuje wygaszacz który dyrektor sam zrobił, panna Hermiona Granger Baśnie Barda Beedla a natomiast pan Harry Potter złoty znicz który złapał podczas swojego pierwszego meczu Quidditcha i miecz Godryka Gryffinodra - powiedział Rufus i podał przedmioty.
- A Pannie Malfoy podarował pierścień rodowy Dumbledorów - podał mi piękny srebrny pierścien z wygrawerowanym napisem Dumbledore.
Od razu założyłam go na palec serdeczny.
CZYTASZ
SILENT MURDER || śmierciożerca z wyboru
FantasyVita sine libertate nihil est 1# potter 21.07.22r. 2# Black 05.08.22r. 4# Voldemort 31.08.22r. 4# hp 19.10.24r.