Zaczynał się już mój Trzeci rok. Ponieważ przez całe lato uczyłam się animagi aktualnie mogłam się zmienić w kruka. Na szczęście wie o tym tylko Draco. Aktualnie siedziałam w przedziale, obok mnie był Harry i jakiś profesor Lupin. Na przeciwko natomiast siadł Ron z Granger.
- Tenebris za piętnaście minut wychodzimy, przebieraj się - powiedziała Hermiona.
Nagle coś zatrzęsło pociągiem. Szyby zaczęły zamarzać.
- Co się dzieje? - spytałam zdziwiona.
Nagle nasz przedział zaczął się otwierać. Przed nami stał Dementor.
Stworzenie skierowało się w stronę Harrego gdy nagle usłyszeliśmy rzucane zaklęcie.- Expecto Patronum! - krzyknął profesor Lupin.
Harry runął na podłogę.
Udałam przerażoną.
- Dajcie mu czekoladę jak wstanie - powiedział i podał nam słodkość i jakby nigdy nic wyszedł.
Po minucie Harry obudził się.
- Co to było? - spytał się.
- Dementor - odpowiedziałam.
Nagle wszedł Lupin.
- trzymaj czekoladę - uśmiechnął się do Pottera.
- Jedz, nie jest zatruta - zaśmiał się.
Harry usiadł obok mnie.
- Jak macie na imię? - nagle spytał się profesor.
- Hermiona Granger.
- Ron Weasley.
- Harry Potter.
- Tenebris Malfoy - przedstawiłam się jako ostatnia.
Lupin wydawał się zaskoczony gdy usłyszał moje nazwisko.
- Za dziesięć minut będziemy wysiadać, przebierzcie się ją pójdę porozmawiać z maszynistą - oznajmił i wyszedł.
- Dziwny typ - stwierdziłam.
...
Siedzieliśmy w Wielkiej sali i czekaliśmy na przemowę dropsa.
- Witajcie moi drodzy! Jak pewnie już wiecie hogwart będą strzec dementorzy z Azkabanu. Chciałbym też przedstawić nowego nauczyciela obrony przed czarną magią, profesora Lupina - oznajmił Dumbledore.
Od razu zabrałam się za jedzenie.
Zjadłam jedną kanapkę i wstałam. W sierocińcu jadłam bardzo mało przez co przyzwyczaiłam się do jedzenia bardzo małej ilości.- Już idziesz? - nagle spytał się Harry gdy przechodziłam obok stołu Gryffonów.
- Nie jestem głodna - oznajmiłam.
Potter kiwnął głową że rozumie i wrócił do jedzenia swojej kolacji.
Gdy szłam przez korytarze zauważyłam leżącą gazetę.
Podniosłam przedmiot i przyjzalam się głównej stronie.,, SERYJNY MORDERCA SYRIUSZ BLACK UCIEKŁ Z WIĘZIENIA''
To dlatego może dementorzy przybyli do Hogwartu.
Schowałam proroka i ruszyłam do pokoju wspólnego.- Tenebris! Hej! Masz czas? - złapał mnie za nadgarstek chłopak poznany w pociągu.
- Cześć Naberius! Tak mam. Co tam u ciebie? - spytałam.
- Dobrze, a miałabyś może czas jutro wyjść do biblioteki? - zadał mi pytanie błagalnie na mnie patrząc.
- Po lekcjach z chęcią - uśmiechnęłam się.
CZYTASZ
SILENT MURDER || śmierciożerca z wyboru
FantasíaVita sine libertate nihil est 1# potter 21.07.22r. 2# Black 05.08.22r. 4# Voldemort 31.08.22r. 4# hp 19.10.24r.