4. Nie pamiętam

182 7 9
                                    

Obudził mnie głośny dźwięk powiadomienia otworzyłem oczy i odrazy zacząłem żałować ponieważ dopadł mnie ogromny ból głowy spowodowany kacem. Nie pamiętam jak się tu znalazłem i nie pamiętam końcówki imprezy ale naszczescie znajdowałem się u siebie w mieszkaniu na kanapie a na podłodze spał jescze Jimin. Nie chcąc go budzić wstałem i udałem się do kuchni w celu przyszykowania picia bo strasznie mnie suszyło i tabletek przeciwbólowych. Wyjmując z szafki leki niechcąco spadły mi na podłogę narobiły takiego hałasu że myślałem że mi głowa pęknie, jeju musiałem się nieźle schlać

- Tae kurwa pojebało cię? Narobiłeś takiego hałasu że mi czaszka wysadzi zaraz
- Boże też się zamknij mi też łeb pęka i nie narzekaj bo szykuje nam tabletki
- Super fajnie ale nie musisz tak hałasować- podszedł do mnie i wziął 2 tabletki popijając wodą- A i jescze jedno jak my się tu znaleźliśmy- dodał po chwili
- Myślisz że wiem? Obudził mnie sms, właśnie telefon!

Ignorując Jimina z szklanką w ręku poszedłem zobaczyć kto napisał

Jungkook ❤️
Hej Taeś nadal chcesz się dziś spotkać?

- I co kto napisał bo minę masz bezcenną
- Jimin cholera to Jungkook mieliśmy się dziś spotkać a ja totalnie zapomiałem przez tą imprezę- no świetnie tamten zamiast mi coś doradzić zaczął się śmiać - Już ci przeszło że śmiejesz się jak opentany co? Lepiej mi pomóż się ogarnąć bo pewnie wyglądam jak trup
- Ugh czekaj hahaha dobra jest git i no zgadzam się wyglądasz fatalnie haha

Zignorowałem już jego śmiech powiedziałem mu krótko żeby mi coś wybrał a ja poszedłem się umyć bo śmierdziałem alkoholem i potem.
Zanim weszłem pod prysznic napisałem krótka wiadomość z informacją Jungkookowi

Taehyung
Oczywiście a o której godzinie i gdzie?

Nie czekając na odpowiedź odkręciłem ciepłą wodę i zacząłem się myć.
Po około 30 minutach wyszedłem z łazienki umyty pachnący oraz lekko pomalowany. Szok Jimina na mój wygląd mówił wszytko

- No no z trupa do Boga
- No co nie a teraz gdzie ciuchy bo umówiliśmy się na 16 a jest uwaga 14.45 a i idź się też umyć bo smierdzi od ciebie na kilometr a jak już wrócę będziemy się zastanawiać kto nas tu przywiózł i poplotkujemy

Uradowany w pod skokach udałem się do swojego pokoju ubrać uszykowane ciuchy przez przyjaciela, muszę przyznać ten chłopak miał gust i wyglądam jak Bóg piękności oczywiście zaraz po Jungkooku.

Uszykowany wyszedłem z domu zostawiać mieszkanie pod opieką przyjaciela który jak się okazało zostaje na noc, więc będziemy mogli obgadać wszytko ze szczegółami.
Ból głowy naszczescie minął zaraz po prysznicu więc nie martwiąc się o nic weszłem do ulubionej kawiarni gdzie czekał na mnie chłopak

Jungkook pov~

Czekałem na Tea już w kawiarni i myślałem o wczorajszej imprezie. Pamiętam że gdy tamta dziewczyna mnie pocałowała czułem się w stosunku do niego źle więc ją odepchnąłem i nakrzyczałem. Po tym całym zajściu udałem się do baru napić lecz zobaczyłem jego, serce mi stanęło, od razu zrobiło mi się smutno co chyba zauważył.
Pamiętam że poszliśmy tańczyć ale ja w pewnym momencie zacząłem się przysuwać, podniecał mnie jego wygląd przez jego obcisłe spodnie mogłem zauważyć lekkie wzniesienie co mnie jeszcze bardziej motywowało, bałem się że mnie odepchnie ale on sam mnie pocałował byłem szczęśliwy ale czy Tae też to pamięta? Czy pamięta że jego prawie zwłoki oraz Jimina ja z Yoongim zawieźliśmy do domu?

- Część Jungkook- z zamyśleń wyrwał mnie głos tae który został przy naszym stoliku
- Cze... Oh wyglądasz bardzo ładnie- gdy zobaczyłem jak wygląda znów się podnieciłem i aż zabrakło mi słów, szybko odsunąłem mu krzesło i usiadłem żeby nie widział mojego wzniesienia w spodniach - Jak się czujesz kacyk jest?- zapytałem
- A weź nie gadaj tak się schlałem że nie pamiętam co się działo od momentu tańczenia z jakimiś laskami no powiem ci żal nawet nie wiem jak się do domu dostaliśmy z Jiminem- och czyli pocałunku nie pamięta, zrobiło mi się trochę smutno no ale trudno- też byłeś na tej imprezie?- dodał po chwili
- Byłem i nawet gadaliśmy ze sobą- wszystkiego nie musi wiedzieć prawda?
- Serio ugh przepraszam gdyby nie ty teraz bym pewnie jeszcze spał haha
- Oj to przepraszam że cię obudziłem
- Ale co ty gadasz bardzo dobrze nie mógł bym przegapić spotkania z tobą- zaskoczyłem się jego słowami co jest lepsze od spania na kac?
- Pewnie cię głowa teraz boli
- Naszczescie nie przeciwbólowe i prysznic pomógł- no tak mogłem się spodziewać
- A ty nie masz kaca?
- Nie, być może dlatego że nie wypiłem aż tak dużo jak ty heh- co prawda to prawda byłem pijany ale nie do stanu przytomności co dało mi myślenie
- A wiesz może jak się dostałem do domu?- zapytał mam mu powiedzieć prawdę czy nie? Dobra walić raz się żyje
- Tak się składa że to ja z Yoongim cię zawieźliśmy, nie był on na imprezie więc zadzwoniłem do niego, zabraliśmy was i zaprowadziliśmy do mieszkania, adres jako tako nam podałeś więc nie martw się.
- Uh jak dobrze że to ty a nie jakiś oblech, dziękuję w moim j Jimina imieniu
- Nie ma sprawy

~~~~~~~~

Minęły z dwie godziny odkąd siedzimy w tej kawiarni. Dowiedziałem się od Tae mnóstwo rzeczy, mianowicie kocha psy, nie lubi kawy ale kocha kakao, uwielbia kolor zielony i szary takie 2 faworyty, Jiminn to jego przyjaciel od dziecka ale w pewnym momencie musiał wylecieć za granicę na dwa lata przez co nie mieli prawie kontaktu, dowiedziałem się też że został wyrzucony z domu przez jego orientacjie 3 lata temu, zrobiło mi się go szkoda. Jak mi to mówił widać było że się wzruszył, zapewne jest to temat bolesny dla niego, powiedział też że o tym wie tylko Jimin a mi powiedział bo mam jego zaufanie, zrobiło mi się miło ale też i byłem zły na siebie że moje oczko w głowie płakało. Nie byłem mu dłużny też opowiedziałem mu co nieco o sobie a mianowicie coś co krywałem i wiedział to tylko Yoongi, mowa o mojej orientacji, jestem gejem, uświadomiłem to sobie dopiero na początku 1 klasy gdy po zerwaniu z pierwszą dziewczyną nie czułem nic względem niej i następnej. Wtedy zauważyłem Taehyunga który od razu mi się spodobał wiedziałem że to jest to ten który skradł moje serce, długo zbierałem się aby zagadać bo pół roku aż w końcu los postanowił mi pójść na rękę, wiedziałem że muszę się przełamać i zrobić ten krok bo później nie miał bym odwagi. I tak o to dziś żegnamy się po ponad dwóch godzinach siedzenia w kawiarni gadania i śmiania się. Wiem o nim bardzo dużo jak na te dwie godziny. Czuję że może coś z tego wyjść.

Odprowadziłem go pod blok w którym mieszka i pożegnałem przytulasem stresowałem się to zrobić ale gdy poczułem że chłopak też mnie obejmuje moje obawy szybko odeszły.

- To do następnego, będę pisać!
- Ja też było miło i napewno do następnego pa!

Gdy zobaczyłem że zniknął za drzwiami zacząłem kierować się w stronę domu gdy nagle dostałem wiadomość

Lisa😖
Hej Kookiś jak tam u ciebie wiesz stęskniłam się może chciałbyś gdzieś wyskoczyć

Moja była jescze z początku 1 klasy rozstaliśmy się przez zaborczość jej a w szczególności przez to że nic do niej nie czułem, pewnie zastanowienie czemu z nią byłem? Sam nie wiem może dlatego że była popularna i ładna ale też i była testem co do mojej orientacji.

Jungkook
Wiesz co u mnie bardzo dobrze ale z tym wyjściem to tak średnio ale zobaczę jeszcze a teraz wybacz nie mogę pisać pa!

Szczerze to ta dziewczyna działa mi na nerwy nie odzywała się przez cały rok szkolny a nagle przypomniała sobie że istnieje coś mi tu nie pasuje i mam zamiar dowiedzieć się o co tak naprawdę chodzi

Tough love (taekook)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz