Tydzień od wybudzenia Tae przyjaciołom minął bardzo szybko.
Pojawiały się lekkie komplikacje również spowodowane skutkami ubocznymi od zażywania leków mianowicie: gorączka, lekkie bóle, zimne poty. Nie trwały one długo bo zaledwie 3 dni do czasu przystosowania organizmu.
Przez cały czas Jungkook, Jimin i Yoongi siedzieli z przyjacielem i go wspierali. Najbardziej przeżywał wszytko Jeon od samego poszkodowanego. Widział jak jego ukochany cierpi i nie mógł tego wytrzymać, odwracał głowę gdy tylko Tae łapał się za serce i mówił że te kłucie jest nie do wytrzymania można powiedzieć że cierpiał razem z nim tylko że psychicznie.
Uświadomił sobie że nie odpuści Lisie tego co zrobiła ale z drugiej strony gdyby nie ona Tae nie wiedział by że jest chory. Dużo sprzecznych myśli chodziło po jego głowie, miał dość szpitala jak na te 2 tygodnie.Dziś był dzień wypisu, Taehyung wraz z Jiminem pakowali do torby rzeczy chłopaka śmiejąc i dobrze się bawiąc a Yoongi z Jungkookiem wracali właśnie z domu z ciuchami na przebranie. Wszyscy nie mogli się doczekać aż znajdą się w domu i odpocząć przez tydzień który im został do powrotu.
— Dzień dobry panie Taehyung jak się dziś czujemy? - do sali wszedł lekarz z wypisem
— Wyśmienicie, jak nowo narodzony
— Widzę że ci humor dopisuje, cieszę się. Tu ma pan wypis i naprawdę niech pan pilnuje czasu z tabletkami
— Oczywiście, takie rzeczy są bardzo ważne napewno będę się pilnować jak nie ja to o to tu ten pan- wskazał ręką na Jimina który stał i przysłuchiwał się z uwagą
— Oczywiście będę go pilnować
— Dobrze to już nie przeszkadzam i życzę miłego dnia. A i bym zapomniał w środku jest kartka którego dnia ma pan przyjść na wizytę kontrolną
— Dobrze, do widzenia!Po przebraniu się w przywiezione rzeczy przez chłopaków Taehyung oficjalnie opuścił teren szpitala.
Cała czwórka jedzie aktualnie samochodem śpiewając do piosenki która leci w radiu.— To co kochani jakieś wakacje?- pomysł zarzucił taehyung mając pewien plan
— Co? Wakacje? Ty musisz odpoczywać- oburzył się jego najbliższy przyjaciel
— Jimin przesadzasz, nie jestem po jakiejś operacji. Ja tylko zażywam leki
— Ja jestem za- wtrącił się Yoongi
— No ja też
— No Jimin jak nie chcesz to pojedziemy sami
— Dobra Jezu ale gdzie?
— Busan?- zarzucił Jungkook przez co od razu wróciły wspomnienia z tamtych dni. Najbardziej utkwił mu dzień który miał miejsce 3 lata temuFlash back~
— Coś ty kurwa powiedział?- Nie wiedziałem co spowodowało taką nagłą furię
— Jes-jestem gejem
— Nie tak cię wychowałem gówniarzu żebyś został teraz jebanym pedałem
— Kochanie uspokój się- wtrąciła się moja matka która bała się że ojciec coś zrobi
— Zamknij się a ty już nie jesteś naszym synem nie będę trzymał w domu pedała
— Tato ale..
— Wypierdalaj stąd i nie waż się wracać rozumiesz? Pieniądze na start dostaniesz. Czego się kurwa gapisz co?Byłem przerażony, nigdy bym się nie spodziewał że ojciec może tak zareagować na wieść że nie wolę dziewczyn. Zrobiło mi się słabo poczułem że tracę świadomość, nie czułem nic usłyszałem krzyk matki a potem już tylko czerń
^^^
— Tae nie myśl o tym- Pojedyncza łza spłynęła po jego policzku
— Napewno nie tam- dodał po chwili ciszy jaka zapanowała w samochodzie
— Przepraszam nie wiedziałem- w jego głosie udało usłyszeć się skruchę
— Nic się nie stało nie miałeś jak wiedzieć.
— Okejjj to może Daegu?- wtrącił Yoongi który chciał załagodzić atmosferę
— Ooo zawsze chciałem tam pojechać no ale rodzice
— No i świetnie to kiedy wyruszamy?Wszyscy byli podekscytowani iż ustalili że wyjadą we wtorek czyli za dwa dni. Spędzą tam 3 dni a czwartego powrót. Skoro Tae potrzebował odpoczynku ten jeden dzień zarezerwowany jest dla niego.
Podróż ze szpitala do mieszkania Taehyunga zleciała im bardzo szybko w zaledwie 20 min. Po przekroczeniu progu od razu nie zwracając uwagi na przyjaciół poszedł do kuchni w celu zrobienia sobie kakała.
— Wy też chcecie- zapytał nie odwracając się od blatu
— Serio Tae? Nie umiesz przeżyć bez tego?- zapytał go Jimin z lekkim rozbawieniem.
— Nie piłem tego aż 2 tygodnie to za długoNie czekając na odpowiedź wsypał do czterech kubków proszek i gdy woda się zagotowała zalał zawartość. Przeszedł do salonu gdzie wszyscy siedzieli na kanapie i podał każdemu gorący napój.
— To co kochani za nasz wyjazd nie?- wzniósł toast Jimin który był przeciwny temu pomysłowi
— No a pomyśleć że byłeś przeciwny. ZA WAKACJIE!I tak spędzili resztę dnia na rozplanowaniu całej wycieczki i wybieraniu odpowiedniego hotelu
A Tae już wiedział że to będzie najlepszy wyjazd do tej pory.
CZYTASZ
Tough love (taekook)
Teen Fiction(książka jest w trakcie poprawek które myślę że zaniedlugo będę zmieniać tu na wat) 😝😝 Prolog✅ Rozdział 1-3✅ Trudna miłość? A może z lekkim komplikacjami? A co jeśli ma ona dużo przeszkód? Wszytko to dlatego bo była dziewczyna nie może sobie pora...