Yoongi pov~
Jak narazie wszytko szło idealnie. Zamówione lampki właśnie wisiały nad oknem, balony napompowane latały po salonie, dekoracje urodzinowe idealnie pasowały do siebie. Razem z Jungkookiem robiliśmy to cały dzień i trochę nocy. Zaraz z samego rana zadzwoniła do mnie pani z cukierni i poinformowała że tort jest do odbioru. Po odebraniu wstawiłem go do lodówki żeby się nie rozpuścił i pomogłem dokańczać dekoracje Kookiemu.
Umówiłem się z Tae że mają przyjść o godzinie 14. Była aktualnie 13.30 a my kończyliśmy wszytko ustawiać.
Plan był taki że jako pierwszy miał wejść Jimin wtedy Jungkook wystrzeli konfetti i zaczniemy śpiewać spóźnione sto lat, w tym czasie Tae wejdzie do kuchni, wyciągnie tort, zapali na nim świeczki i wróci z nim do nas, reszta potoczy się na spontanie.Jeśli chodzi o prezent to kupiłem mu bluzę z naszym zdjęciem oraz do tego bransoletkę z naszymi inicjałami. Pomyślałem że coś osobistego jak i skromnego ale też coś co pokazuje że go kocham.
Stresowałem się jak nigdy. Właśnie dostałem wiadomość że wchodzą już do bloku. Jungkook był ustawiony i czekał na odpowiedni moment aby wystrzelić, ja stałem na samym środku z kwiatami w ręku. Gdy tylko usłyszałem jak zamek w drzwiach się przekręca zamarłem, stałem jak na baczność czułem że zemdleje.
Widząc otwierające się drzwi pilocikiem do lampek zaświeciłem je a wedy cały salon był ozdobiony serpentynami oraz śpiewem.
Zobaczyłem Tae z tortem w ręku i jeszcze bardziej się uśmiechałem wszytko poszło zgodnie z planem.
Jimin natomiast miał łzy w oczach, gdy tylko zakończyliśmy śpiewać podbiegł do mnie i pocałował, wiedziałem już że był szczęśliwy.Jimin pov~
Byłem przekonany że przyjaciele jak i chłopak zapomnieli o moich urodzinach. Było mi przykro z tego powodu jak i tego że Yoongi wystawił mnie w ten dzień. Przyznam podejrzewałem go o zdradę ale to wszytko odeszło z dzisiejszym dniem gdy siedzę z nimi przy stole w salonie i zajadam się pysznym tortem. Zrobili mi oni niespodziankową imprezę urodzinową. Byłem przeszczęśliwy szczególnie gdy się dowiedziałem że ten pomysł należał do mojego chłopaka, nie pomyślał bym nigdy że kiedyś mnie to spotka. Każda część salonu była udekorowana, lampki, balony jak i kurtyna zasłona w kolorze srebrnym. Wszytko było przepiękne. Sama myśl że włożyli w to całe serce jak i cały swój czas była czymś kochanym. Mogę przyznać że to są najlepsze moje urodziny jak i najlepszy prezent który dostałem.
- Kochani nawet nie miałem okazji wam podziękować za to wszytko- wystawiłem ręce do ogromnego przytulasa co natychmiast uczynili
- Nie masz za co dziękować- uśmiechnął się Jungkook
- Kochanie skoro ci się podoba to wszytko tu masz prezent odemnie, nie jest on jakoś wypasiony ale od sercaWręczył mi do ręki pięknie zapakowane pudełko. W moich oczach pojawiły się łzy.
Otwierając je pierwsze co zobaczyłem to papier ozdobny z napisem "kocham cię", uśmiechnęłem się na to i przeszedłem dalej. Pod papierem znajdował się ciuch prawdopodobnie bluza a wyjmując ją dostrzegłem nasze zdjęcie wtedy tego dnia po raz drugi łzy opuściły moje oczy. Przyznam że to najlepszy prezent jaki dostałem ale to nie wszystko bo dalej znajdowało się pudełeczko a w środku bransoletka z naszymi inicjałami. Te dwa skromne skromne prezenty poruszyły moje serce- Kocham cię
Powiedziałem po czym pocałowałem go z czułością
~~~~~~~
Impreza trwała już z dobre 3 godziny.
Tańczyliśmy, śpiewaliśmy a nawet graliśmy w różne gry popijać to alkoholem. Ponieważ zakupione były 3 butelki wódki i 2 wina prawie wszytko poszło a my byliśmy już wstawieni tylko nie Tae po którym widać było że coś go męczy. Przez całą naszą zabawę nie odezwali się z kookiem słowem co mnie bardzo dziwiło, oczywiście mieli już kłótnie jedną ale szybko została ona wyjaśniona więc nie wiem co mogło pójść nie tak, Tae zawsze mi mówił o swoich sprzeczkach ale teraz nie miałem pojęcia o co chodzi.- Idę na balkon zaraz wracam
Widziałem jak spogląda na niego z nadzieją w oczach ale ten ani drgnął, zawiedziony Tae odszedł w stronę balkonu i znikł mi z pola widzenia. Chciałem spytać o co chodzi ale pomyślałem że tym razem dam spokój w końcu są dorośli i sami mogą poradzić sobie z problemami
Minuty mijały a Tae nadal nie wracał. Minęło może z 20 minut, przejąłem się lekko bo to do niego nie podobne ale może poszedł też do łazienki? W każdym razie odpuściłem sobie pójście za nim. Skoro jego chłopak się nie przejął to znaczy że musi być dobrze.
Zająłem się w tym czasie rozmowa z kookiem. Nawet zapomniałem na chwilę że znikł nam przyjaciel ale uświadomił mi to wracający z łazienki Yoongi- Yoongi nie było Tae w łazience?- zapytałem już nie co bardziej zaniepokojony gdy doświadczyłem iz chłopak nie wracał godzinę
- Nie, a co stało się coś?- zapytał nie wyrażają emocji pewnie przez alkohol
- No tak się składa że tak- wstałem na równe nogi i poszedłem w stronę balkonu ale tam też go nie było.
Przez stan nietrzeźwości nie myślałem racjonalnie i po prostu pomysłem że może być u mnie w pokoju w końcu tam też jest łazienka.- Tae, jesteś tu?- zapytałem przekraczając prób pokoju. Odpowiedziało mi pociągnięcie nosem, poszedłem do łazienki i zastałem chłopaka na ziemi z lekko czerwonymi oczami - Co się stało?
- Nic po prostu gorąco mi było a potem złapały mnie nudności i tak spędziłem trochę nad tym kiblem- po jego toku mówienia oraz mimiki twarzy wiedziałam że kłamie w końcu znam go nie od dziś i takie rzeczy rozpoznam od razu ale nie drążyłem w to skoro nie chce mi powiedzieć to znaczy że musi być to coś co woli zatrzymać dla siebie w innym przypadku powiedział by mi odrazu
- Ale już jest dobrze tak?- dopytałem by być stu procentowo pewny
- Tak, tak idź już ja tylko się wysikam i do was dołączęJak poprosił tak zrobiłem wróciłem do reszty po czym po chwili przyszedł Tae. Miał on jeszcze bardziej czerwone oczy ale to zignorowałem i cieszyłem się dalszym przebiegiem imprezy.
Jak się okazało alkoholu zbrakło, na takie okazje mam u siebie barek zastępczy z whisky które kolekcjonowałem. Otworzyliśmy jedno i polaliśmy wszystkim.
Nie wytrzymaliśmy długo bo po kilku kolejkach już nieźle wstawieniu poszliśmy spać w różnych miejscach i pozycjach tylko Tae jako ten najtrzeźwiejszy chyba zaczął ogarniać nasz syf.
CZYTASZ
Tough love (taekook)
Teen Fiction(książka jest w trakcie poprawek które myślę że zaniedlugo będę zmieniać tu na wat) 😝😝 Prolog✅ Rozdział 1-3✅ Trudna miłość? A może z lekkim komplikacjami? A co jeśli ma ona dużo przeszkód? Wszytko to dlatego bo była dziewczyna nie może sobie pora...