Pov: George
Po przerwie znów zawitał Clay. Po następnej również. Po kolejnej też. I się skończyły ćwiczenia mojego chodzeniaPrzy drugim o wiele lepiej mi szło i czułem sie bardziej pewny swoich kroków
Niestety wyjść mogę dopiero jutro, ale nie narzekam. Bardzo się starałem rozruszać nogę bo naprawdę nie chce mi się tutaj dłużej siedzieć
A dzisiaj, w zasadzie teraz wychodzi Karl.. Nie wiem co ja zrobie bez niego przez te kilkanaście godzin. Chociaż w sumie ostatnio to cały czas rozmawiał z Nick'iem, a ze mną jedynie gdy przychodził do sali
Przykre
- „Jak ja ci zazdroszczę Karlos"
- „Oj no co ty, przecież jutro o tej porze i ty bedziesz mógł stąd wychodzić" - starał się mnie pocieszyć brunet
- „No właśnie. Jutro" - zaznaczyłem
- „Spokojnie, szybko minie" - uśmiechnął się „To co, do zobaczenia prawda?"
- „Tak, do zobaczenia Karl" - odpowiedziałem po czym chłopak wyszedł z pomieszczenia
Znów sam.. Uh, nienawidze tego uczucia
Nie miałem zbytnio co robić więc usiadłem na łóżku i włączyłem telefon
Przez to wszystko całkowicie zapomniałem o Wilburze. Przecież miał mnie poznać z...
O cholera, przecież ja się już poznałem z Clay'emCo ja mu powiem? Przecież nie pojdziemy na to spotkanie i nie będziemy udawać, że sie wcale nie znamy. To by było glupie
Musze to jakoś odwołać.. Jedyne co mi racjonalnego do głowy przychodzi, to powiedzenie prawdy
Tylko musze to jakoś dobrze złożyć, żeby nie odebrał tego źle
Wszedłem w chat z Will'em i zacząłem pisać
Do: Wilbur
Cześć, chciałem pogadac na temat tego spotkania, na którym miałem się poznać z twoim znajomym
odczytano 16:21A jasne, mam chwilke to mozemy to omówić
W zasadzie to chyba będziemy musieli to odwołać bo ja już się tak jakby z nim poznałem..
Huh? W jakim sensie?
To znaczy, wiesz że jestem teraz w szpitalu. No i Clay przecież ma tutaj praktyki i tak jakoś wyszło..
Oh, rozumiem
Nie chciałbym żebyś to źle odebrał, po prostu nie chce żeby to spotkanie było sztuczne. Bo wiesz, skoro już się znamy to byłoby to udawane
Nie, wszystko w porządku. Nie mam ci nic za złe bo masz racje. To spotkanie by było bardzo nienaturalne. Dobrze, że mi o tym mówisz
Ciesze się że zrozumiałeś :]
:)
Uff, myślałem że bedzie gorzej. Przynajmniej mam to już za sobą..
CZYTASZ
You're my medicine..~||ZAWIESZONE||
Teen FictionMówią, że medycyna ratuje życie. Te wszystkie respiratory, szczepionki i leki.. Czy i tak będzie w tym przypadku? A może nie chodzi medycynę samą w sobie? A może tak naprawdę chodzi o coś innego? Kogoś innego... ---- #16 dreamnotfound - 19.08.2022 #...