Gdy skończył się film wyświetlił się napis ,,oparte na faktach" troche mnie to niezapokoilo. Gdy siedzieliśmy na kanapie dostałam wiadomość od Jessy:
Hej Maggie co ty na to żeby Jake przyjechał do mnie i trochę zapoznał się z Danem? W tym czasie poszłybyśmy na miasto ty, ja i Mary.
Jasne Jessy brzmi super, spytam się jeszcze jake'a!
Jake.
Tak?
Jessy do mnie napisała z propozycją żebyś spędził trochę czasu z Danem aby trochę się przekonał do ciebie. Co ty na to?
A gdzie będziesz ty w tym czasie?
Z Jessy i Mary na mieście.
No dobrze ale w razie czego masz do mnie pisać, dobrze?
Dobrze.
Jake wstał i poszedł do sypialni po jakąś bluzę, następnie Gdy przyszedł ubraliśmy buty i wyszliśmy z mieszkanie znowu ja prowadziłam auto, jednak przed odpaleniem auta napisałam krótko do JessyJesteśmy już w drodze 💖
Po czym schowałam telefon do kieszeni i ruszyliśmy w drogę. Włączyłam moją playlistę podspiewując. Droga minęła nam dosyć szybko. Zaparkowałam pod domem Jessy I wysiadłam razem z Jake'iem. Zadzwoniliśmy dzwonkiem do drzwi ,po chwili wyszła Jessy z Mary. Przytuliłam się na przywitanie z przyjaciółkami.
No to jedziemy? - spytała się Jessy.
Jasne! - odpowiedziała Mary.
Do zobaczenia Jake ;)- spojrzałam na niego.
Do zobaczenia, Maggie ;)
Obróciłam się od niebieskookiego i ruszyłam w stronę samochodu Jessy.
Ja znowu byłam kierowcą, a Mary z Jessy usiadły obie z tyłu. Jessy oparła się o ramienie Mary, uśmiechnęłam się na ten widok. Dotarłyśmy do pierwszego sklepu o 16:04. Była to galeria handlowa, najpierw postanowiłyśmy odwiedzić jakiś sklep z ciuchami.Dziewczyny mam pomysł, przejeżdżamy dłonią po ubraniach a ktoś nam mówi stop i musimy później przymierzyć te ciuchy. -zapronowala Mary.
Dobry pomysł! - odpowiedziała Jessy
A ty co myślisz Maggie -spytała się mnie Mary.
Jasne możemy tak zrobić! - uśmiechnęłam się.
Na pierwszy ogień poszła Mary wylosowała zielona marynarkę w kratki, beżową bluzkę w kwiatki oraz rozowa spódniczkę. Jessy wylosowała granatową rozpinana bluzę, Szarą koszulkę z kotkami oraz białe szorty, natomiast ja wylosowałam czarna rozpinana bluzę z kapturem, różowa bluzkę oraz szatę dzwony. Rozeszłysmy się do przebieralni wyglądałyśmy idiotycznie, zrobiłyśmy mały pokaż mody i poprosiłyśmy mnóstwo zdjęć zastanowiłam się przez czy nie wysłać ich jake'owi ale odrazu odrzuciłam ten pomysł, później gdy przebrałyśmy się w naszej ciuchy, odłożyłysmy tamte skąd je wzięłyśmy i poszłyśmy na lody. Jessy wzięła 2 truskawkowy gałki, ja wzięłam 1 gałkę waniliową, a Mary wzięła 2 gałki miętowe. Usiadłyśmy na ławce zaczęłyśmy jeść nagle Jessy odezwała się.
I jak układa ci się z Jake'iem?
Całkiem dobrze. - odpowiedziałam jej nie wiem dlaczego ale tak jakby bardziej smutnym tonem.
Maggie wszystko w porządku? - spytała się Mary.
Tak jasne poprostu jestem trochę zmęczona ostatnio.
Wiem co nam poprawi humor. - uśmiechnęła się Jessy.
Gdy zjadłyśmy nasze lody podążaliśmy za Jessy, która zaprowadziła nas do wyjścia, tym razem ona zasiadła za kierownicą. Mary usiadła z przodu, a ja nie miałam wyboru więc usiadlam obok środku z tyłu. Mary też nie wiedziała dokąd jedzie Jessy. Po 7minutach zatrzymałyśmy się pod nocnym klubem.Dziewczyny dojechałyśmy. - powiedziała zadowolona z siebie Jessy.
Wysiadlysmy z samochodu I wyszłysmy do klubu Jessy odrazu zamówiła nam po drinku. Szczerze mówiąc nie miałam wogole ochoty tutaj być strasznie źle znoszę alkohol więc odrazu zaczęła mnie boleć głowa jednak udawałam, że jest wszystko w porządku, ponieważ nie chciałam martwić przyjaciółek gdy dziewczyny były już trochę upite poszły na parkiet ja zostałam przy ladziez, gdyż źle się czułam i nie miałam siły tańczyć. Nagle dosiadł się do mnie jakiś chłopak w moim wieku super jeszcze tego brakowało jakiś pedał będzie do mnie zarywać.Hej, postawić Ci drinka? - zapytal się nieznajomy wiedziałam do czego to zmierzało więc odpowiedziałam mu tylko:
Mam chłopaka, odpierdol się - chciałam odejść od niego lecz od złapał mnie za rękę.
Gdzie się wybierasz ślicznotko? - strasznie od niego śmierdziało alkoholem.
Puść mnie. - odpowiedziałam mu szorstkim tonem.
Teraz jesteś moja. - pociągnął mnie za rękę, a drugą zakryła mi usta. Zaciągnął mnie do łazienki już wiedziałam co następnie się ze mną stanie. Spuścił rękę z moim ust i odrazu zaczal mnie całować co było ochydne. Następnie próbował mnie rozebrać. Było mi zbyt niedobrze, żeby się uwolnić jednak spróbowałam kopnelam go jak najmocniej mogłam i próbowałam uciec jednak byłam zbyt słaba dopadł mnie i kontynuował. Gdy zdjął mi bluzę zaczęłam krzyczeć jak najmocniej mogłam na daremno co go zdenerowalo, wtedy przypomniało mi się że mam w kieszeni zawsze nożyk. Gdy zajął się całowaniem mnie sięgnęłam po nóż i gdy tylko się rozbierał zamachnęłam nozem jak najmocniej mogłam i udało się, poleciała krew. Zostawiłam już bluzę I wybiegłam szybko z łazienki, później płacząc szukałam Jessy I Mary na parkiecie gdy je znalazłam powiedziałam im, że chce już wracać do domu gdy się spytały o powód powiedziałam im, że poprostu źle się czuję. Dziewczyny się zgodziły na powrót i opuściłyśmy klub ja zasiadłam za kierownicą gdyż były zbyt pijane. Gdy zaczelam płakać za kółkiem zwierzyłam się, że ktoś się do mnie dobierał. Jessy zrozumiała co się stało I natychmiast posmutniala.
Pov Jake:
Najbardziej niezręczne spotkanie. Na szczęście lub nie uratowała mnie rozmowa wideo od Jessy odebrałem natychmiast. Co zobaczyłem wstraszneło mną dostrzegłem Rozbity samochód. Jessy płakała razem z Mary jednak nie widziałem nigdzie Maggie.
Jessy! Co się stało?! - wykrzyczałem.
Jake, tak mi przykro. Maggie ona.......
-------------------------------------------------------------
Podziękowania dla mojej super przyjaciółki, która nie chciała słodkich scen to dałam smutne hehe
