Harry Potter
Szłam z Harry'm do Wielkiej Sali trzymając się za ręce. Każdy kto nas mijał oglądał się za nami i wyglądał na zaskoczonego. Wiele dziewczyn posyłało mi złowrogie spojrzenie, wręcz nienawistne. Z każdym kolejnym takim spojrzeniem coraz bardziej się stresowałam i chciałam uciec.
- W porządku [T/I]? - okularnik spojrzał na mnie z ciepłym uśmiechem, lekko ściskając mą dłoń.
- To chyba nie jest dobry pomysł... Może wrócę do siebie?
- Będzie dobrze. Ron i Hermiona na pewno się ucieszą.
Słabo się uśmiechnęłam. Nie byłam co do tego przekonana. Jakoś od początku za mną nie przepadali, więc z pewnością ich nastawienie się nie zmieni gdy usłyszą, że jestem z Harry'm.
Wzięłam wdech kiedy przekroczyliśmy próg Wielkiej Sali. Oczy wielu osób skierowały się na nas kiedy powoli ruszyliśmy w kierunku stołu gryfonów. Ron, Hermiona i Ginny spojrzeli na siebie kiedy wraz z okularnikiem zajęliśmy miejsca naprzeciwko nich.
- Jesteście razem? - rudzielec spojrzał na uśmiechniętego przyjaciela.
- Tak. - Harry pocałował mnie w policzek, a kiedy spojrzał na przyjaciół lekko zmarszczył brwi - Coś nie tak?
- Szczerze? Nie obraź się Harry, ale nie podoba nam się to. Ona nie jest dla ciebie.
- Dlaczego tak uważacie?
Kiedy oni się sprzeczali, podając niekiedy absurdalne powody, ja wpatrywałam się w pusty talerz czując napływające do oczu łzy. Gdy pierwsza z nich spłynęła mi po policzku wstałam, po czym ruszyłam do wyjścia z Wielkiej Sali. Nie byłam w stanie już dłużej ich słuchać. Nawet nie spodziewałam się, że będzie aż tak źle.
Ron Weasley
Zeszłam z Ronem do kuchni trzymając się za ręce. Ku naszemu zdumieniu siedziała tam prawie cała rodzina rudzielca. Kiedy bliźniacy na nas spojrzeli opluli się herbatą, doprowadzając wszystkich do śmiechu.
- To jakiś nieśmieszny żart, prawda [T/I]? Ty i nasz durny braciszek?
- To nie jest żart George. Jesteśmy razem.
- Z nim?! - ponownie zaśmialiśmy się widząc minę bliźniaków - Upił cię chyba amortencją!
- Przecież masz tu lepszych kandydatów. - Fred wskazał na George'a, a następnie na siebie.
- Tak się cieszę. - mama chłopców podeszła i nas przytuliła.
W ślad za nią podeszli pozostali ignorując niezadowolonych bliźniaków, którzy cały czas coś mówili na ten temat. Dopiero kiedy skończyli również podeszli i pogratulowali nam po swojemu, czyli ostrzegli Rona, że jeżeli zrobi coś głupiego i mnie skrzywdzi to ich popamięta.
Bill Weasley
Siedziałam na kanapie czekając aż Bill przyjdzie byśmy mogli pójść na śniadanie. Byłam trochę zestresowana. Bałam się tego jak wszyscy zareagują gdy zobaczą, że jesteśmy razem. Pomimo zapewnień rudzielca, że wszystko będzie dobrze, w głowie miałam pełno czarnych scenariuszy.
- Gotowa? - spojrzałam na gryfona, który podszedł do mnie z uśmiechem.
- Trochę się boję... - wstałam i od razu się w niego wtuliłam.
- Nie masz czego. - pocałował mnie w czoło - Wszystko będzie dobrze.
Słabo się uśmiechnęłam. Bill złapał mnie za rękę, po czym opuściliśmy komnaty. Tak jak się spodziewałam wszyscy oglądali się za nami gdy tylko nas mijali. Początkowo czułam się nieswojo, jednak kiedy chłopak ścisnął lekko moją dłoń i posłał mi ciepły uśmiech poczułam się lepiej.
![](https://img.wattpad.com/cover/301676336-288-k824621.jpg)
CZYTASZ
Harry Potter Boyfriend Scenarios IV
ФанфикHarry Potter Boyfriend Scenarios IV po polsku, realizowane dla: •Harry Potter •Ron Weasley •Bill Weasley •Charlie Weasley •Percy Weasley •Fred Weasley •George Weasley •Oliver Wood •Cedrik Diggory •Draco Malfoy •James Potter •Syriusz Black •Remus L...