Wyznanie uczuć + pocałunek (cz.1)

1.4K 52 0
                                    

Harry Potter

Siedziałam na Wieży Astronomicznej wpatrując się w Zakazany Las. Zastanawiałam się co takiego chciał mi powiedzieć Harry tydzień temu. Od tego czasu nie mieliśmy okazji porozmawiać. Gdy takowa się nadarzała od razu pojawiali się jego przyjaciele i odciągali go ode mnie. Coraz bardziej zaczynało mnie to denerwować.

- Tutaj jesteś. - wyrwana z myśli odwróciłam się, a moim oczom ukazał się okularnik, który lekko się uśmiechał.

- Szukałeś mnie?

Chłopak pokiwał głową podchodząc bliżej, a następnie stając tuż przy mnie. Spojrzał tam, gdzie sama chwilę wcześniej się wpatrywałam, po czym spojrzał na mnie.

- O co chodzi?

- Chciałem dokończyć naszą rozmowę. Teraz nikt nie powinien nam przeszkodzić.

Moje serce szybciej zabiło. Nim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć Harry mnie objął, a następnie czule pocałował. Poczułam jak policzki zaczynają mnie szczypać. Gdy dotarło do mnie co się dzieje odwzajemniłam pocałunek.

- Już dawno chciałem tobie o tym powiedzieć. - okularnik oparł swoje czoło o moje - Bałem się, że nie czujesz tego samego...

- Niepotrzebnie. - delikatnie się uśmiechnęłam.

- Teraz to wiem.

Uśmiechnął się, a po chwili jeszcze raz złączył nasze usta w pocałunku. Z pewnością był to najlepszy dzień, a w zasadzie noc w moim życiu.

Ron Weasley

Stanęłam przed drzwiami do pokoju Rona i po chwili weszłam do środka. Chłopak siedział na łóżku tyłem do mnie, przez co nie widziałam co trzymał i czym się zajmował. Nie zwrócił na mnie uwagi, dlatego podeszłam do niego i położyłam dłonie na jego ramionach.

Rudzielec podskoczył co mnie rozbawiło i zaczęłam się śmiać. Spojrzał na mnie niezadowolony kiedy kładłam się na łóżku próbując się uspokoić.

- Robisz to specjalnie.

- Nie mam pojęcia o czym mówisz. - otarłam łzy i spojrzałam na niego z uśmiechem - A teraz wróćmy do rozmowy, która została przerwana przez twoich braci.

- A o czym rozmawialiśmy? - odstawił to co trzymał, a ja korzystając z okazji uderzyłam go poduszką - Ej!

- Miałeś mi powiedzieć co się z tobą dzieje.

Ron westchnął kładąc się obok mnie. Wpatrywał się w sufit, a ja w niego czekając na odpowiedź.

- Widzisz [T/I]... Chodzi o to, że... - schował twarz w dłoniach - Ja nawet nie wiem kiedy i jak to się stało!

- Zachowujesz się jakbyś popełnił jakieś przestępstwo.

- A zakochanie się w swojej przyjaciółce nie jest nim?

- Odbiło ci? - zarumieniłam się, a moje serce szybciej zabiło - Dlaczego miałoby to być przestępstwo? Głupiś ty?

- Przecież... Przecież...

- Przecież co? - lekko się podniosłam nie odrywając od niego wzroku. Dopiero po tym na mnie spojrzał - Mózg ci się przegrzał od tego gorąca Weasley.

Rudzielec wpatrywał się we mnie zaskoczony nie mając pojęcia co powiedzieć. Nie mogąc już dłużej czekać lekko pochyliłam się nad nim i złączyłam nasze usta w pocałunku. W pierwszej chwili Ron nic nie zrobił. Dopiero po chwili odwzajemnił pocałunek.

Kiedy się od niego odsunęłam pocałowałam go w czoło, a następnie wtuliłam się w niego. Chłopak objął mnie jedną ręką, a drugą złapał moją rękę i splótł nasze palce.

Harry Potter Boyfriend Scenarios IVOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz