Impreza cz.1

2.8K 39 10
                                    


Była 17:00 Will zawiózł mnie do Mony, Gdy ją zobaczyłam od razu się przywitałam a Will porozmawiał z rodzicami mojej przyjaciółki i odjechał. Najlepsze było to że nikt nie mógł mnie powstrzymać od zrealizowania planu, no bo przecież wszyscy byli w domu. Poszłam się z Moną pomalować i przebrać. Niestety nie wzięłam ze sobą mojej ulubionej żółtej sukienki ponieważ przeszła mi przez myśl możliwość , że któryś z braci sprawdzi mi torbę.

-Masz tą- Powiedziała Mona podając mi krótką, czarną, przylegającą do ciała sukienkę

-Idealna- stwierdziłam, chciałam się rozkręcić.

-A co jeśli Tony i Shane będą- zapytała zaniepokojona Mona.

-Nie będzie ich, wyjechali do... wujka – boże jaka ja jestem nieostrożna prawie powiedziałam o ojcu musze się pilnować.

Nagle przyszedł mi sms na grupę

Czat Monetów <3

Wil: I jak u Mony malutka wszystko dobrze?

Hailie: Tak Will <3

Dylan: Jadłaś coś?

Hailie: Tak naleśniki

Dylan: Niech ci będzie dziewczynko

Will: Mamy dla cb niespodziankę

Hailie: Jaką?

Will: To niespodzianka a teraz milej zabawy

Była 19 więc poszłam z Moną na imprezę. Super się bawiłam wiedziałam że jak ktoś się dowie o moim wybryku to mogę już sobie kupić trumnę. Gdy piłam z Moną drinka kątem oka zauważyłam Tonego ....

Ale jak to Tony ? Przecież on był wgl w innym kraju! Co jest.

Szybko wybiegłam z pomieszczenia i udałam się w stronę łazienki, a moja przyjaciółka za mną

Rozkminiałam o co chodzi. Powiedziałam o wszystkim Monie a ona mnie pocieszała słowami „TO NIE MÓGŁ BYĆ ON PRZEWIDZIAŁO CI SIĘ" ALBO „W TYM MAKIJAŻU I KIECCE CIE NIE POZNA"

Popatrzyłam się w lustro, rzeczywiście wyglądałam na starszą gdzieś na 19stke

Popatrzyłam się w lustro, rzeczywiście wyglądałam na starszą gdzieś na 19stke

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Rodzina Monet Czat / opowiadanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz