-Kamiński-
Pierwszy raz byłem świadkiem tego, że Skórasia nie chcą na treningu. Patrzyłem się na to zdziwiony, ale wreszcie odwarzyłem się do niego podejść.
- Para? - powiedziałem cicho, a on spojrzał się w moją stronę i uraczył mnie cudownym uśmiechem.
- Jasne - pogłaskał mnie po głowie, a resztę treningu spędziłem z nim. Minął on za szybko.
Wpadłem w panikę, kiedy nie mogłem znaleźć swoich dresów. Stałem tam jak taki idiota nie przebrany ze spodenek.
- Weź moje - Skóraś podał mi na oko za duże dresy.
- Dziękuję - trochę się uspokoiłem. Ubrałem jego dresy, w których był przed treningiem, on zawsze nosi ze sobą dwie pary. Każdy się na mnie patrzył podejrzliwie, a dresy były trochę za duże, ale jak dobrze je ścisnąłem w pasie to nie spadały i były idealne.
- No ciekawe.. - szepnął Salamon, który patrzył na moją dupe. Jednak nie tylko to dostałem od Skórasia. Założyłem też za duża bluzę co wywołało niezadowolenie, bo nie mogli się już tam patrzeć, ale za to Michał był bardzo zadowolony widząc mnie w swoich ubraniach.
- Odprowadzić Cię do domu? - podszedł do mnie.
- Nie wiesz. Idź drugą stroną ulicy - roześmiałem się. Objął mnie w pasie.
- Uhh eh..? - wydukałem nerwowo.
- Przytulas? - zapytał niepewnie dalej mnie tak trzymając. Wtuliłem się w niego i za nic w świecie nie chciałem puścić.
CZYTASZ
~Zakochałem się w Skórasiu~ Skóraś x Kamiński ✅
FanfictionKuba od zawsze był zrażony zachowaniem Michała, ale nagle coś się zmienia. Kamiński chce z nim spędzać coraz więcej czasu, a Skóraś w cale nie protestuje. Wręcz przeciwnie też tego chce. Stają się nierozłączni. 𝐒𝐡𝐢𝐩𝐲: × Kamiński x Skóraś × Sal...