-Sousa-
Jedna z gościnnych sypialni została zajęta przez pijanych kochanków, a ja zostałem z nawet nie pijanym Salamonem. Sam w jednym pokoju. Ludzie pomocy. Było między nami tak napięcie, że ledwo mogłem wysiedzieć w miejscu. Nie chodziło tu tylko o jęki Kuby.
- Znowu jesteśmy sami Afonso - powiedział przyglądając się każdemu mojemu ruchowi.
- Proszę mów do mnie po nazwisku, bo imienia nie lubię - wstałem i poszedłem do kuchni nalać sobie szklankę wody, a raczej uciec od spojrzenia. Mężczyzna jednak poszedł ze mną.
- Uciekasz Sousa - przełknąłem głośno ślinę.
- Nie prawda - sięgnąłem po szklankę.
- A jednak - skrzyżował ramiona.
- Uh.. daj mi spokój - sięgnąłem po wodę.
- Uważasz, że jestem okropny? - zamarłem i nie mogłem się przez chwilę ruszyć. Tak. Uważałem tak. Dręczył Kubę i wmawiał mi, że to dobre, a ja jestem bardzo łatwy do zmanipulowania.. już przepraszałem Kamińskiego na kolanach chyba ze sto razy. - Mów - podszedł do mnie.
- Uh.. słuchaj ja tylko - złapał mnie za podbródek i zmusił do patrzenia w swoje oczy. - Tak myślę tak.. - wyjąkałem cicho.
- Przeszkadza Ci, że dręczę tego nieudacznika? - przejechał kciukiem po moich ustach.
- On nie jest nieudacznikiem.. - przełknąłem głośno ślinę. - Nie nazywaj go tak.. - uśmiechnął się szeroko.
- No dobra uznajmy, że nie jest i że przestanę uprzykrzać mu życie - przysunął twarz do mojego ucha. - Co mi za to dasz? - szepnął w nie, a mnie aż przeszły ciarki. Piekły mnie policzki.
- Muszę Ci coś za to dawać..? - zapytałem niemal szeptem.
- Tak, albo ten frajer nie będzie miał tu życia - nie byłem w stanie się odezwać. - To co dasz mi za to coś? - kiwnąłem głową. - Kiedy? - złapał mnie za biodra.
- K-kiedyś - ledwo przeszło mi to przez gardło.
- Masz tydzień - szepnął mi na ucho i mnie puścił. Moje serce biło tak szybko jak nigdy dotąd.
CZYTASZ
~Zakochałem się w Skórasiu~ Skóraś x Kamiński ✅
FanfictionKuba od zawsze był zrażony zachowaniem Michała, ale nagle coś się zmienia. Kamiński chce z nim spędzać coraz więcej czasu, a Skóraś w cale nie protestuje. Wręcz przeciwnie też tego chce. Stają się nierozłączni. 𝐒𝐡𝐢𝐩𝐲: × Kamiński x Skóraś × Sal...