Jungkook cicho otworzył drzwi wchodząc do swojego domu. Zobaczył Hobiego, który podszedł do niego by go przytulić. Odetchnął bo przy bracie czuł sie bezpieczniej
-Jest lepiej. Troche sie też pokłóciłem z nimi, bo obu popierdoliło- Szepnął do niego, a Kook pokiwał głową- Znowu nocą się kłócili więc są też zmęczeni
-To dobrze, będzie spokój w końcu
-Jeden dzień spokoju, ale potem...
-A potem wracamy do darcia mordy na pół domu
Usłyszał znajome stukanie pazurków o ziemie i tuptanie łapek o drewnianą podłogę. Uśmiechnął się kucając, a pies merdając ogonem wylizywał go i przytulał sie do niego. Bam poprawił mu humor, ale nie na długo. Podeszła do nich ich matka, a on westchnął
-Gdzie byłeś?- Spytała, a on wzdrygnął się od jej glosu
-U kolegi
-Jakiego?
-Nie znasz, a poza tym nie jest to juz twoja sprawa- Fuknął bo był zły na kobietę
-Jungkookie przepraszam, że tak wyszło. Nie chciałam naprawdę
-Okey ale zaufania do ciebie magicznie nie odzyskam. Musisz na nie znowu zasłużyć
-Dobrze...- Westchnęła smutno kobieta, ale nie było mu jej zal. Chciala go wykorzystać dla pieniędzy tak jak jego ojca
Minął ją i wbiegł na górę do swojego pokoju. Zamknął się w nim i odetchnął. Wiedział, że rozpadanie się rodzin nie było niczym rzadkim, ale mimo to mocno to przeżył. Rodzina była dla niego bardzo ważna i niedowierzał że tak nagle się rozpadła
Rodzice nie spali razem, ale jego ojciec zachował się naprawdę przykładowo. Nie wyrzucił żony z sypialni, nie czekał aż ta to zrobi tylko po prostu sam poszedł do gościnnego pokoju. Jednak gdy wniosą o rozwód to kobieta zostanie wyrzucona, bo mieszkanie było za pieniądze ojca
Narazie słyszał, że nie wnoszą o rozwód. Chcieli doczekać do osiemnastki Kookiego i dopiero to zrobić. Dla Jungkooka nie robiło to jednak różnicy. Byl zalamany faktem że ridzina się mu rozpadła, a fakt kiedy rozwiodą się nie miała dlq niego znaczenia
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krótki rozdzialik bo nie mam weny i jestem zmeczona hah
CZYTASZ
Illcit love // Taekook
FanfictionJungkook, pewny siebie 17 latek zmienia szkołę, przez przeprowadzkę rodziców do stolicy Korei. Wpadł mu w oko nauczyciel z innego kierunku i nie mogąc o nim zapomnieć zapisał się dodatkowo na jego lekcje