Jungkook siedział obok nowej przyjaciółki i znowu przysypiał. Wiedział że przesadza i jego organizm nie daje rady ale wychowawca powiedział, że ma ogromne szanse na stypendium, bo na te chwilę ma najwyższą średnia w szkole, a mu zależało na tym. Jeśli dostanie stypendium to będzie go stać na skrzypce, a jego rodzice będą z niego dumni i... On sam będzie. Był perfekcjonistą i miał wrażenie że stypendium sprawi że będzie perfekcyjny
-Spałeś dziś?- Spytała Chae, a on kiwnął głową
-Tak, przysypiam bo... nauczyciel przynudza
-Jungkookie... Jest przerwa. Daj sobie odpocząć
-Nie potrzebuje- Mruknął i wstał wychodząc z sali
Nie wiedział gdzie idzie, ale strasznie chciało mu się spać a wiedział że nie da rady odespać, bo jutro miał być kolejny sprawdzian. Było mu słabo i chciał pójść do łazienki by umyć wodą twarz, ale nagle zaczęło mu sie robić ciemno przed oczami i ostatnie co poczuł to że ktoś go łapie
Obudził się leżąc na czymś miękkim. Otworzył oczy i zobaczył pielęgniarkę co go zaskoczyło i właściwie nic nie pamiętał, nie wiedział czemu się tu znalazł i co się stało. Światło raziło go i dalej był zmęczony i chciał spać, choć czuł się trochę lepiej
-Jak się czujesz?- Spytała, a on skrzywił się bo bolała go głowa
-Dobrze, czemu tu jestem?
Kobieta wskazała na mężczyznę, który wszedł do sali z telefonem w ręce, a jak zobaczył go przytomnego to odetchnął
-Co się stało i czemu tu jestem?- Spytał mężczyznę, a kobieta chrząknęła- Profesorze...
-Zemdlałeś przyniosłem cię tu, bo z tego co wiem to nie był pierwszy raz gdy mdlejesz. Zadzwoniłem do twoich rodziców i zabiorą cię do domu. Dziękuję pani- Powiedział do pielęgniarki lekko się jej kłaniając, a ona uśmiechnęła się
-Taka moja praca. Jungkookie myślę że jesteś bardzo przemęczony i potrzebujesz po prostu odpoczynku. Zrób sobie trochę przerwy i wyśpij się porządnie- Uśmiechnęła się, a on skinął głową- Jeśli przyjadą twoi rodzice to możesz iść, pan Kim cię odprowadzi. Poczekaj na nich może na dworze, dobrze ci zrobi świeże powietrze
Skinął głową niezbyt zadowolony, ale podziękował pielegniarce i wyszedł, a za nim Tae. Chwile szli w ciszy, a nauczyciel wskazał na swoją salę. Weszli do niej, a mężczyzna westchnął zamykając drzwi. Kook spojrzał w oczy starszego i miał wrażenie że były one delikatnie zaszklone
-Kookie... Ty się wyniszczysz... Proszę cie przestań- Powiedział patrząc na niego poważnym i smutnym wzrokiem
-Nie rozumiesz mnie, musze mieć stypendium
-Kurwa rozumiem cię zbyt dobrze! Byłem kurwa taki sam przez całe jebane studia! Skończyłem z chorobami psychicznymi, wyniszczonym organizmem i właściwie nic nie wartymi tytułami, tego chcesz? Możesz dostać to głupie stypendium, a potem całe wakacje leżeć w szpitalu, ale jest to dla ciebie tego warte?
-Nie... Taehyungie przepraszam- Przytulił się do mężczyzny a złość odrazu z niego zeszła- Ja po prostu tak bardzo chciałbym je mieć...
-Też przepraszam słoneczko, nie powinienem na ciebie krzyknąć, ale naprawdę się martwiłem. Bałem się, że skończysz w szpitalu czy nie wiem... Po prostu się o ciebie bałem. Musisz odpocząć. Skłamałem przed pielęgniarką, ale jeśli znów zemdlejesz to naprawdę zadzwonię i powiem twoim rodzicom
-Okey, teraz naprawdę odpocznę tylko... Jutro mam cholernie ważny sprawdzian i naprawdę muszę...
-Z czego?
-Z historii
-Mhm i zdajesz sobie sprawę że rozszerzałem historię i pisałem z jej maturę? Wiem, że ci nie mówiłem, ale w zastępstwach ucze historii co już mogłeś słyszeć. Mogłeś mi powiedzieć
-Nie wiedziałem i... Nie chciałem ci dokładać
-Teraz masz informatykę?
-Tak
-No to cóż przeżyjesz bez niej- Odparł uśmiechając się do młodszego chłopaka, który wtulił się w niego całkowicie do niego przylegając- Uroczy jesteś
-A ty jesteś aniołem i znów mnie ratujesz, dużo dla mnie robisz
-Oj tam, lubię spędzać z tobą czas, a to jak go spędzam nie jest ważne. Poza tym wole poświęcić ci czas teraz niż zostawiać cię żebyś później zakuwał. Tylko dla jasności gdy wrócisz do domu to naprawdę odpoczniesz
Jungkook pokiwał głową i pocałował mężczyznę, który już całkowicie przestał być na niego zły i smyrał go palcami po policzku
Spędzili na nauce sporo czasu, ale nie był on stracony a nawet przyjemny. Dużo się przytulali, całowali i rozmawiali też poza nauką, a Jungkook opanował cały materiał. Wszyscy więc byli zadowoleni
![](https://img.wattpad.com/cover/340344010-288-k394589.jpg)
CZYTASZ
Illcit love // Taekook
FanficJungkook, pewny siebie 17 latek zmienia szkołę, przez przeprowadzkę rodziców do stolicy Korei. Wpadł mu w oko nauczyciel z innego kierunku i nie mogąc o nim zapomnieć zapisał się dodatkowo na jego lekcje