Illcit love // Taekook

Hello

Jungkook wszedł do obcego budynku z przyjacielem, który prowadził go w głąb szkoły. Znał się z Jiminem od podstawówki, jednak ten rok wcześniej przeprowadził się do Seulu i myśleli że będzie to oznaczać dla nich przyjaźń na odległość, ale jak się okazało, rok później Kookie przeprowadził się także i to bardzo blisko Minniego. Rozglądał się ciekawy i prawie wpadł na kilka osób ale nie zbyt sie tym przejmował. Był zbyt podekscytowany by przejmować się kilkoma osobami, które i tak za 5 minut o nim zapomną

-To jest moja klasa- Powiedział do niego Minnie wskazując grupkę osób rozmawiających ze sobą ale nikt z nich nie przykuł uwagi chłopaka

-A moja?

-Tam- Wskazał na inną grupkę, a Kook kiwnął mu i podszedł do nich

-Hej, z tego co wiem mamy chodzić razem do klasy

-Wow nowy- Podekscytowała się jedna z dziewczyn podchodząc bliżej niego i aż lepiąc się do niego- Jestem Chaeryeong

-Ja Jungkook- Przedstawił się, a po chwili poznał imiona reszty klasy i właściwie większość wydawała mu się naprawdę spoko

-Jaki sport trenujesz?- Spytał jak już zapamiętał Eunwo

-Właściwie to boks i kalistenikę ale oddalam się od niej i teraz coraz więcej podnoszę ciężary i planuje bodybuilding

-Czyli jesteś napakowany?- Spytała poznana na początku dziewczyna, a Kookie uśmiechnął się

-No można tak powiedzieć. Od 3 lat regularnie trenuje na siłowni a teraz robię to prawie codziennie, więc efekty są spore. No i boks też coś daje

-Wreszcie ktoś kto ma jakieś mięśnie, nie to co oni- Mruknęła a chlopacy zaczęli się oburzać i pokazywać bicepsy- U nas większość gra 3 siatkę więc już na wstępie się wyróżniasz

-A ty co trenujesz?

-Pływanie, nurkowanie i dużo innych sportów wodnych

-A więc lubisz być mokra, ciekawe- Powiedział, a dziewczyna zaczerwieniła się na co on parsknął, ale po chwili podszedł do nich jakiś nauczyciel oznajmując że zaraz zacznie się apel i muszą już zebrać się na sali gimnastycznej

Poszedł więc razem z nowymi znajomymi w wyznaczone miejsce i ucieszył się bo jak się okazało klasa muzyczna miala stać obok tej sportowej, więc Kookie miał być obok Jimina. Szybko zauważyli się i stanęli obok siebie, bo młodszy chciał wiedzieć jakie wrażenia ma chłopak do tej pory

-Szczerze mówiąc jest dobrze, pewnie moglo byc lepiej ale jest dobrze- Powiedział kątem oka widząc że Chaeryeong wpatruje się w niego

-Spodobałeś się jej

-Najwidoczniej tak

-No to umów się z nią

-W sumie mo... Kto to?- Przerwał patrząc na mężczyznę stojącego z boku i rozmawiającego z nauczycielami, a jego serce jakby przyspieszyło

-Jeden z nauczycieli, ale uczy muzyki więc ty nie będziesz mieć z nim lekcji

-Kurwa... Przecież to pierdolony ideał, anioł w ludzkim ciele kurwa jebany afrodyt...

-Pierwszy dzień w nowej szkole, Jeon Jungkook zakochuje się w głupim zrzędliwym nauczycielu- Powiedział głosem lektora, a Kook uderzył go w głowę nie potrafiąc oderwać wzroku od mężczyzny, który po chwili widocznie czując na sobie czyjś wzrok spojrzał na niego

Patrzyli na siebie chwilę, a mężczyzna uśmiechnął się sam do siebie patrząc na Kooka, który czuł jakby serce miało mu zaraz wystrzelić z klatki piersiowej na zewnątrz

-Musi być jakaś opcja by mnie uczył...