You're my brother and I ❤️ you

479 28 1
                                    

Kookie czekał na Jimina, bo mieli wyjść na miasto i porozmawiać. Obaj chcieli sobie sporo powiedzieć, a przy okazji chcieli połazić po galerii. Zobaczył przyjaciela, który wydawał mu się ostatnio także sporo szczęśliwszy, ale dziś aż czuł od niego te wszystkie emocje

-Stało się coś?

-Nie czemu?- Spytał przytulając Jungkooka

-Wydajesz się strasznie podekscytowany

-No trochę...- Zaśmiał się i zobaczył przejeżdżający właśnie ich autobus

Po chwili dogonili go, wsiadając i zdyszeni usiedli na tylnich siedzeniach

-Wiec co cię tak jara?

-Poderwałem tego prezesa i spotykamy się! W sensie powiedział, że chce mnie poznać bo go zainteresowałem, ale mówił to w taki sposób że kuźwa no wiesz jak

-Kurwa nie wierzę... Ktoś cie wziął?

-Ty kurwo chuju jebany, tak! Mówił nawet że mu się podobam!

-Nie możliwe

-Nie tak niemożliwe jak fakt że ciebie wziął Taehyung. Ciebie- Odparł i spojrzeli na siebie i parskneli

-Poważnie to się cieszę choć nie wierzyłem że go wyrwiesz, ale życzę szczęścia i może za jakiś czas będziecie oficjalnie parą

-Chciałbym, lece na dużo osób, ale na Yoongiego dużo bardziej i naprawdę mi zależy żeby to wyszło

-Dlatego robisz mocniejszy makijaż?

-Między innymi...

-Myślę, że jesteś wystarczająco ładny by go poderwać, a lepiej by zakochał się w prawdziwym tobie

-Może i tak, ale no... Nie wiem chce mieć pewność że mnie pokocha

-Jeśli leci tylko na wygląd to jest sens? Bądź sobą, jeśli jest okey to zwróci uwagę na prawdziwego ciebie

-Meh okey, postaram się być sobą- Zgodził się, a Kook uśmiechnął się- Długie masz włosy

-Spodobały mi się dłuższe. Będę musiał przyciąć, ale mniej wiecej tej długości będę chciał mieć

-Ładnie Ci w takich, uroczo ale seksownie

-Hah Tae myśli tak samo

-Czyli mam racje

-No może tak. Kurwa minęliśmy przystanek

-Ah... Życie jest takie piękne

-No co nie?- Parsknął i staneli przy drzwiach wysiadając na kolejnym przystanku i zaczynając iść w stronę galerii, do której teraz mieli dobre pół kilometra- I w sumie to ten... Taeś mi zaproponował bym u niego zamieszkał

-O kurwa pierdolisz, a wyruchał cię? Chce bys u niego mieszkal by miec więcej możliwości do seksu?

-No... Przespaliśmy się kilka razy- Odparł, a Jimin wpatrywał się w niego rozszerzonymi oczami

-O kurwa...

-Heh tak wyszło jakoś

-I jak było?

-Zajebiście. Nie wiem jak, ale mimo, że boli to to jest tak cholernie przyjemne...

-Kurde zazdroszczę. Ja Yoongiego albo nie zarucham albo nie w najbliższym czasie

-Daj sobie czas. Nie ma gdzie się spieszyć- Powiedział mimo, że on sam naciskał na starszego by to zrobić

-Wiem, ale po prostu bym chciał. Ej chodź na kebaba- Powiedział nagle wskazując na dobrze znaną im budkę

-Właściwie jestem na redukcji, ale... Dobra

Illcit love // TaekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz