Rozdział 19

293 22 104
                                    

Rankiem nizołek obudził się jako pierwszy. Chuuya rozejrzał się a następnie spojrzał na Dazaia.
Oboje byli dokładnie w tej samej pozycji w której zasnęli
Chuuya usmiechnął się a następnie zamknął na chwile oczka i wtulił się we włoski Osamu.

Po 10 minutach brunet także się obudził i spojrzał na Chuuye. Dazai uśmiechnął się delikatnie i ponownie się w niego wtulił.

Chuuya otworzył oczy po czym ujął policzek Osamu i zaczął go delikatnie gładzić, nie wypuszczając Bruneta z objęć.
Chuuya złożył na nosku bruneta jeszcze buziaka i uśmiechnął się delikatnie przymykając oczka .

Osamu spojrzał na niziołka i się uśmiechnął
- no dzień dobry mysio wyspałeś się?

Chuuya otworzył oczy
- nawet - odparł z uśmiechem naciągając na nich kołderkę aż pod noski - tak mi tu dobrze z tobą - odparł poprawiając Osamu w objęciach.

- tak mi też ,mógłbym z tobą tak leżeć przez długi czas..

- nikt nam nie broni - odparł z uśmiechem wsuwając dłoń pod koszulkę Osamu, gdzieś tam pod kołdrą.

Brunet uśmiechnął się delikatnie a następnie zamknął oczka .

Chuuya też zamknął oczy i błądził ręką po ciele Bruneta zahaczając o brzuszek oraz kierując się wyżej do klatki piersiowej.

- milutko.. - odparł Osamu z uśmiechem

- hm ? - chuuya zerknął na Osamu - ah tak  ? ~ - zapytał przyciągając Bruneta bliżej siebie

Osamu zerknął na Chuuye
- Huh...

- aż tak ci milutko ? ~ - zapytał znacząco

- wcale nie tak bardzo.. i się tak nie patrz - śmiechnął

- zaraz mogę zrobić tak, że będzie ci jeszcze milej ~ - szepnął brunetowi do ucha.

Policzki Osamu delikatnie się zarumieniły
- N-nie trzeba..

- a ja wiem, że byś chciał ~ - odparł wsuwając drugą rękę pod koszulkę Osamu i jeździł nią delikatnie po plecach bruneta a tą poprzednią po jego klatce piersiowej.

Osamu odwrócił wzrok
- a weź.. - odparł a następnie kątem oka zerknął na Chuuye

Chuuya śmiechnął.
- oj no już będzie fajnie ! - odparł a następnie zaczął całować szyję Dazaia.

Osamu zakrył sobie lekko zarmieniona twarz dłońmi
- mam nadzieję że nie masz żadnych takich myśli - odparł a następnie śmiechnął i spojrzał na Chuuye

Chuuya zaśmiał się cicho
- a co jeśli mam ? - zapytał a następnie kontynuował całowanie Bruneta po szyji.

- głupek... - odparł po czym odchylił trochę głowę do tyłu

- może ale widzę, że ci się podoba - odparł wracają do całowania Osamu. Nizołek zjechał ręką na udo Dazaia po czym złapał je delikatnie i przysnął ku sobie tym samym przyjemnie jeżdżąc po nim ręką .

- dobra dobra.. - odparł a następnie spojrzał na niziołka

Chuuya spojrzla a Osamu a następnie przyssał się do jego ust namiętnie ale delikatnie je całując. 
Nizołek tym samym złapał Osamu za pośladki i uśmiechnął się między pocałunkiem .

Osamu oddał pocałunek a następnie zamknął oczy i założył ręce za szyji Chuuyi .

Rudowłosy pociągnął Dazai ku sobie a następnie po prostu zatopił się z nim w przyjemności .

Po nie dłuższej chwili Dazai odsunął się od ust Chuuyi i delikatnie je liznął tak jak to chuuya mu kiedyś zrobił. Brunet uśmiechnął się delikatnie spojrzał w jego oczka

Poznałem Cie w świetle księżyca/ Soukoku Cz.1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz