Rozdział 22

226 24 166
                                    

Rankiem Osamu obudził się powoli i otworzył oczy. Brunet od razu wstał z łóżka idąc do szafy, wyciągając białą koszulę i czarne spodnie. Osamu ubrał się po czym zszedł na dół i zjadł śniadanie.

Dziadek spojrzał na niego
- jesteś gotowy?

- tak - odparł z delikatnym uśmiechem

~

Chuuya w tym czasie drzemał jeszcze chwilę.
Nie miał ochoty wstawać, więc postanowił przysnąć na minutkę.

~

Osamu zjadł śniadanie po czym się pożegnał i odrazu wyszedł z domu, kierując się do szkoły. Nie chciał tam za bardzo iść, ale no co zrobić.

Po dotarciu do szkół, brunet stanął przed budynkiem, a następnie wszedł do środka i skierował się do sali .

W tym samym czasie korytarzem szła ta sama dziewczyna , co wczoraj była na Skateparku.
Czarnowłosa ubrana miała szeroką koszulkę, która odsłaniała jej ramię, za to przód koszulki miała wsadzony do czarnych spodni , które miały szerokie nogawki. Do tego miała ubrane czarno białe trampki.
Włosy miała spięte w luźnego koka ,
a po bokach twarzy miała wypuszczone kosmyki włosów. W dodatku miała zrobiony delikatny makijaż.

Osamu szedł spokojnie korytarzem, kiedy zauważył dziewczynę z wczoraj. Brunet zatrzymał się i na nią spojrzał .

Dziewczyna podeszła do swojej szafki a następnie wstukiwała w nią kod. W pewnej chwili zauważyła Osamu i delikatnie się do niego uśmiechnęła.

Osamu po chwili podszedł do niej i stanął obok niej
- hej - odparl z delikatnym uśmiechem

- no hej - powiedziała delikatnym głosem z uśmiechem zaglądając do szafki ,a następnie po prostu ją zamknęła i spojrzała na Osamu.

- jesteś tu nowa ? - zapytał

- zgadza się ! Jestem Susan ! Znajomi mówią na mnie Susi (czt. Suzi) - powiedziała z uśmiechem a następnie wyciągnęła rękę do Osamu.

Dazai się uśmiechnął i podał jej rękę
- miło mi cię poznać ! Ja jestem Osamu ! - odparł z uśmiechem

- miło, ciebie chyba widziałam na Skateparku prawda ? - zapytał z uśmiechem

- tak ja ciebie też wczoraj widziałem - odparł z uśmiechem

- zbieg okoliczności - śmiechła - gdzie masz twojego kolegę co był wczoraj z tobą ? Bardzo się mu śpieszyło chyba - śmiechła

- hehe tak ale on tutaj nie chodzi do szkoły

- ah rozumiem - odparła a następnie przeskanowała go wzrokiem - ładnie wyglądasz, a teraz wybacz muszę iść do sekretariatu...

- dziękuję - odparł z uśmiechem - a wiesz gdzie jest ? Mogę cię zaprowadzić jeśli chcesz - uśmiechnął się

- w sumie.. mogę skorzystać - odparła z uśmiechem - prowadź !

Dazai się uśmiechnął
- to idziemy ! - odparł i złapał ją za rękę po czym poszedł z nią do sekretariatu .

Dziewczyna zerknęła na Osamu po czym także złapała bardziej jego dłoń i poszła.

Kiedy oboje doszli ,Osamu zatrzymał się przed sekretariatem i puścił dłoń dziewczyny
- to tutaj ! - odparł patrząc na dziewczynę z delikatnym uśmiechem

- dzięki ! To cześć! Może się jeszcze zobaczymy - odparła z uśmiechem a następnie weszła do pokoju nauczycielskiego.

Brunet się uśmiechnął a następnie skierował się do swojej sali.

Poznałem Cie w świetle księżyca/ Soukoku Cz.1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz